Tysiąc antyterrorystów ochrania mistrzostwa świata w badmintonie

Tysiąc policjantów i komandosów, w tym wytrenowani do radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia atakiem terrorystycznym specjaliści, ochrania badmintonowe mistrzostwa świata w Indiach

Władze wykluczają jednocześnie istnienie jakiegokolwiek zagrożenia dla rozpoczynającego się w poniedziałek w Hajdarabadzie turnieju. Media twierdzą co innego.

- Chciałbym tym wszystkim plotkom zaprzeczyć - powiedział komisarz Prabhakar Reddy. - Nie ma żadnych danych na temat ataku. Policja jest jednak gotowa na każdą ewentualność - dodał.

Przedstawiciele rządu mówią to samo. Postanowili jednak na wszelki wypadek ostrzec lokalną policję.

Światowa Federacja Badmintona (BWF) w lutym zatrudniła konsultantów ds. bezpieczeństwa, którzy dokonali inspekcji terenów, na których rozgrywane są mistrzostwa.

Po zasadzce zastawionej w marcu w Pakistanie na reprezentantów Sri Lanki w krykiecie, w której zginęło siedmiu Pakistańczyków, a sześciu graczy zostało rannych, federacje nie patrzą przychylnie na tamte rejony.

Po tym incydencie zaczęto się martwić, że sport może stać się celem ataków w południowej części Azji. Niepokoje w Indiach trwają od listopada, kiedy to islamscy bojownicy zabili w ataku w Bombaju 166 osób.

15 sierpnia Indie obchodzą swój Dzień Niepodległości. Również z tego powodów istnieją obawy przed atakami bojówek. Dlatego zdecydowano się na poważne wzmocnienie ochrony.

Borussia Dortmund ma za dużo kibiców ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA