- Długo myślałem o trzecim samochodzie dla Michaela - powiedział Montezemolo w magazynie "Oggi". Dodał, że w momencie wypadku Felipe Massy od razu pomyślał o Schumacherze jako zastępcy Brazylijczyka.
Montezemolo powiedział, że siedmiokrotny mistrz świata od razu zgodził się na propozycję. Ta informacja zaskoczyła Berniego Ecclestone'a. - Byłem tym chyba tak zaskoczony jak menedżer Michaela Willi Weber - powiedział Ecclestone.
Bernie Ecclestone liczy na to, że powrót Schumachera do ścigania nie skończy się, gdy za kierownicę Ferrari po rekonwalescencji wróci Felipe Massa. - Chciałbym go widzieć na torze jeszcze przez wiele lat - powiedział Ecclestone.
Szef F1 nie ukrywa, że jest niesamowicie szczęśliwy z powrotu siedmiokrotnego mistrza świata i jest pewny, że to on wywalczy pierwsze zwycięstwo dla Ferrari w sezonie.
Schumacher bardzo ryzykuje wracając do F1 Massa opuścił klinikę w Sao Paolo i wrócił do domu - czytaj tutaj >