Jan Mucha nie wie czy zostanie w Legii do końca sezonu

PRZEGLĄD PRASY: - Może samochód mnie przejedzie? Skąd mam wiedzieć? - tak bramkarz Legii Warszawa Jan Mucha odpowiedział dziennikowi "Polska" na pytanie czy zostanie w Legii do końca sezonu

Legia z Broendby lub Florą Tallin ?

W czwartek Legia pokonała gruziński Olimpi Rustawi 3:0 w drugiej rundzie eliminacji Ligi Europejskiej. Było jednak groźnie, gdy przy stanie 1:0 goście mieli rzut karny za faul bramkarza Jana Muchy, który wypiera się nieregulaminowej interwencji, mimo że potwierdza ją nawet Wojciech Szala.

Mucha mówi, że od początku spodziewał się trudnego meczu.

- Przecież Gruzini to nie są jakieś dziadki w wieku 60 lat, którzy nie dają rady biegać po boisku - skomentował, przywołując też środową "klęskę" Wisły Kraków z Levadią Tallin.

Niedawno trener reprezentacji Słowacji powiedział publicznie, że dla kariery bramkarza byłoby najlepiej, gdyby odszedł z Legii.

- To wypowiedź trenera. Takie ma zdanie, każdy ma jakieś - mówi Mucha, próbując wymigać się od komentarza. - Ja na razie mam takie, że jestem w Legii - dodał.

Na pytanie czy będzie w Legii do końca sezonu odpowiedział:

- Może samochód mnie przejedzie? Skąd mam wiedzieć?

Legia wypociła zwycięstwo - relacja z meczu ?

Więcej o:
Copyright © Agora SA