Sapa zapowiada: Zaatakuję w środę lub czwartek

RPZEGLĄD PRASY. - W nogach czuję wystarczającą moc, by znów zaatakować - mówi w wywiadzie dla dziennika ?Polska? Marcin Sapa, jedyny Polak jadący w tegorocznym Tour de France. Relacja na żywo z 11.etapu w Sport.pl.

Marcin Sapa jest sklasyfikowany na 143. miejscu po dziesięciu etapach. W tegorocznym Tour de France już raz atakował, na piątym etapie, ale przed metą jego ucieczka została zlikwidowana. - W nogach czuję wystarczającą moc, by znów zaatakować. Mam nadzieję, że w środę albo w czwartek - mówi Sapa.

Kolarz grupy Lampre mówi, że coraz trudniej jest uciec z peletonu, bo czołowe grupy walczące o zwycięstwo w wyścigu szybko neutralizują wszystkie większe ucieczki. Najlepiej uciekać w małej grupie.

- Nie sztuką jest się oderwać od głównej stawki. Trzeba zrobić to z możliwie najmniejszym towarzystwem. Jeśli mam być widoczny na trasie, razem ze mną nie może być więcej niż czterech, pięciu kolarzy - uważa Sapa.

Więcej o tegorocznym Tour de France- czytaj tutaj ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.