- Zawodnik nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na sobotni mecz z Santos. Pozostanie tak, dopóki sytuacja się nie wyjaśni - poinformował na swojej stronie internetowej klub z Sao Paulo.
15 mln to całkiem spora kwota. Postawa Palmeiras może sugerować, że zawodnik jest zainteresowany ofertą.
20-latek gra w obecnym klubie od niedawna. Zawodnik został w 2008 r. królem strzelców ligi brazylijskiej z 20 bramkami. Występował wtedy jednak w barwach Coritiby.
Do ekipy byłego trenera Realu Madryt, Vanderleia Luxemburga, dołączył w styczniu. Drużyna może nie być więc zainteresowana tak szybkim pozbyciem się perspektywicznego zawodnika.
Bayern zatrzyma Ribery'ego podwyżką?