Cristiano Ronaldo stał się najdroższym piłkarzem świata. Wysoko zakrojony transfer, który opiewa na 93 mln euro, a samemu piłkarzowi gwarantuje 13 mln euro rocznie ma na celu przywrócenie wielkości Realowi Madryt. Co na to sam Ronaldo? W swoim pierwszym, dużym wywiadzie po transferze Portugalczyk opowiada o swojej decyzji.
- Kiedy wiedziałem, że trafię do Realu? Już po tym, jak wygrałem Ligę Mistrzów (sezon 2007/2008) - mówi Ronaldo.
Kłóci się to z jego wypowiedzią tuż po finale, kiedy zarzekał się, że :"Manchester to mój dom. Tu chcę grać". Mimo to Ronaldo tłumaczy dalej:
- Zaraz po tym jak wygraliśmy Ligę Mistrzów, pomyślałem, że już nic więcej nie mogę tutaj osiągnąć. A kiedy wygrasz wszystko co się dało, wiesz, że czas na nowe wyzwania. Zostałem jeszcze sezon, fajnie było wygrać ligę, ale moim marzeniem była gra w Realu Madryt - powiedział Ronaldo "News of the World".
Od dawna roiło się od spekulacji. Ronaldo wiązano z Realem już w zimie, co chwile pojawiały się informacje o warunkach kontraktu. Czy był on zawarty na długo przed jego finalizacją?
- Ten transfer nie różnił się od innych. Nie było długoterminowych ustaleń. Wyraziłem chęć gry w Realu i kluby na to przystały. Cały ten szum to moja wina. To ja nie potrzebnie otwierałem usta i to szkodziło całej tej sprawie. To nie wina klubów. Wiem, że powinno się to odbyć inaczej - kończy Ronaldo.
Co słychać w transferach? Sprawdź na Sport,pl ?