Trasa podzielona została na 7 etapów o łącznej długości 1253 kilometrów. Wraz ze zmianami kalendarza UCI przesunięto datę organizacji wyścigu. W tym roku Tour de Pologne rozpocznie się tydzień po zakończeniu Tour de France. Nowa data nie koliduje z Vuelta Espana.
W pierwszym dniu kolumna peletonu przemierzy 9 rund po 12 kilometrów (razem 108 km) ulicami Warszawy. Na czwartej rundzie została wyznaczona specjalna premia, poświęcona 65. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Trzy następne etapy wiodące po wschodniej części Polski będą przeznaczone dla sprinterów. Na ulicach miast Białegostoku, Lublina i Rzeszowa organizatorzy przewidzieli rundy na ostatnich kilometrach.
Ostatnie trzy należą to wyżynnych i górskich etapów. Spośród nich "królewskim" odcinkiem będzie etap wiodący z Krościenka nad Dunajcem do Zakopanego (162 km). Peleton będzie zmagał się z 11 premiami górskimi. Najtrudniejszą z nich będzie podjazd pierwszej kategorii pod Głodówkę (1140 m npm).
Podobnie jak przed rokiem narodowy wyścig zakończy się w centrum Krakowa, gdzie kolarze także pokonają trzy czterokilometrowe rundy.
W Tour de Pologne wystartują wszystkie drużyny z licencją UCI Pro Tour. Drugi raz "Dziką kartę" otrzymała reprezentacja Polski, w której wystartuje 8 zawodników. Trener kadry, Piotr Wadecki podał szeroki skład, obejmujący 20 zawodników, ścigających się w polskich ekipach. Wyselekcjonowanych ośmiu kolarzy, Wadecki poda po Wyścigu Solidarności.
Wśród ekip z "dziką kartą" znalazła się także włosko-ukraińska ekipa ISD, w której jeździ Bartosz Huzarski, a także holenderska drużyna Vacansoleil.
