Karny został przyznany przy stanie 3:3 za powstrzymanie ręką przez Ahmeda Al Muhamadiego piłki zmierzającej do egipskiej bramki. Gol Kaki rozstrzygnął mecz, a Egipcjanin, który wszedł na boisko zaledwie kwadrans wcześniej obejrzał czerwoną. Mistrzowie Afryki nie podważali istoty decyzji o podyktowaniu "jedenastki" ale sposób jej podjęcia, według nich sędzia skonsultował się ze swoim asystentem, który obejrzał całe zdarzenie na monitorze. Korzystanie z powtórek wideo przy podejmowaniu decyzji przez sędziego jest niedozwolone.
FIFA oświadczyła w oficjalnym wtorkowym stanowisku, że po zapoznaniu się z protestem złożonym przez stronę egipską i zbadaniu sprawy wykluczyła możliwość podjęcia decyzji z użyciem powtórki wideo. "Decyzja została podjeta w wyniku konsultacji pomiędzy Howardem Webbem, a jego asystentem Mike'm Mullarky'm, który przyznał, że widział przejrzyście całą sytuację i potwierdził decyzje sędziego głównego" - czytamy w oświadczeniu.
Więcej w wywiadzie Małysza dla Sport.pl - czytaj tutaj ?