Jarno Trulli : Formuła 1 może się podzielić

- W Formule jeden może nastąpić rozłam, jeśli rozbieżności pomiędzy FIA i zespołami nie zostaną rozwiązane do piątku - powiedział kierowca Toyoty Jarno Trulli.

Szesnastu kierowców F1 spotkało się z przełożonymi z FOTA (organizacja zrzeszająca kierowców) w bazie Toyoty przed Grand Prix Turcji na 25-minurtowej konferencji. Na spotkaniu zabrakło reprezentantów Williamsa i Force India, zawieszonych przez FOTA.

Trulli stwierdził że kierowcy stoją po stronie szefów zespołów. Dodał także, że czasu na porozumienie jest coraz mniej, gdyż już w piątek mija termin zgłoszeń do rywalizacji w przyszłym sezonie Formuły 1.

- Jeśli chodzi o cześć polityczną sporu, to nie wiem dużo. ale jeśli w przyszłym tygodniu nie dojdzie do porozumienia to grozi nam nieuchronny rozłam - powiedział Trulli.

Przypomnijmy, ze wciąż toczy się spór o nowe ograniczenia nałożone przez FIA. Dotyczą one ograniczenia budżetów zespołów F1 do 40 milionów funtów. Osiem teamów uzależnia przystąpienie do nowego sezonu od modyfikacji tych zapisów.

Theissen: Do najlepszych tracimy 0,4 sekundy ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.