Zatrzymani piłkarze mogą grać >
Uchwałę w największej tajemnicy przygotowywał od kilku tygodni zespół prawny PZPN. Jest ponoć bardzo krótka, ale treściwa. Jej sens zawiera się w stwierdzeniu, że po wejściu w życie spowoduje, że organy dyscyplinarne związku nie będą już mogły wszczynać żadnych postępowań wobec klubów za udział w niesławnej aferze korupcyjnej, a wszystkie trwające postępowania - zostają umorzone.
To, że 17-osobowy zarząd (jeden działacz jest zawieszony za korupcję...) projekt uchwały dziś zaakceptuje - nie ulega ponoć żadnej wątpliwości. Według naszych informatorów opinie we władzach PZPN są jednomyślne - koniec z degradacjami i w ogóle karaniem klubów! Ale taką uchwałę musi przecież przyjąć zjazd PZPN. I to jednak nie będzie żadnym problemem dla rzutkich działaczy związku, bo dzisiejszy zarząd ogłosi również, że na 27 czerwca zwołuje... właśnie zjazd PZPN.
A tam i wtedy potulni jak baranki działacze zadecydują, że już żaden zespół nie poniesie żadnej kary za ustawianie meczów w przeszłości. Nawet jeśli prokuratura we Wrocławiu zbierze niepodważalne dowody, że w aferę korupcyjną jest zamieszanych jeszcze np. 50 klubów...
Do tej pory PZPN zdążył ukarać 11 klubów za udział w aferze korupcyjnej - Piast Gliwice, Górnik Łęczna, Arka Gdynia, Górnik Polkowice, KSZO Ostrowiec, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec, Widzew Łódź, Zagłębie Lubin, Korona Kielce, Jagiellonia Białystok (dwunasty oskarżony - Zawisza Bydgoszcz rozwiązał drużynę). Z czego dziewięć (bez Piasta i Podbeskidzia) zostało zdegradowanych (dwóm - Widzewowi i Jagiellonii - relegacje zostały cofnięte przez wyższe instancje).
Przed rokiem PZPN postanowił, że od 1 lipca 2009 r. kluby nie będą mogły być degradowane za przestępstwa korupcyjne. Po roku idzie jeszcze dalej, nie chce ich już w ogóle karać. Czy to oznacza, że za rok ustanowi przepis, że udział w aferze będzie nagradzany?
Ustawiałeś mecze? Zgłoś się sam ?