Jakub Błaszczykowski: Liverpool, Real? Śmiać mi się chce

PRZEGLĄD PRASY.- Oferty z Liverpoolu, Realu? Ludzie, opanujmy się. Za każdym razem kiedy czytam o tym, nie mogę powstrzymać się od śmiechu - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" pomocnik Borussii Dortmund Jakub Błaszczykowski.

Pomocnik Borussii Dortmund i reprezentacji Polski był wiele razy przez media łączony z transferem, do któregoś z wielkich klubów. Mówiło się m.in. o angielskim Liverpoolu i hiszpańskim Realu Madryt. Sam piłkarz tę sprawę wyjaśnia dość stanowczo.

- Opanujmy się. Kiedy czytam takie rzeczy, nie mogę powstrzymać śmiechu. Może niektórzy postrzegają mnie za aroganta, ale ja mocno stąpam po ziemi. Wiem, ile mi jeszcze brakuje do najlepszych - mówi Błaszczykowski.

Pomocnik Borussii zapytany o kulisy afery z Jakubem Wawrzyniakiem w roli głównej odpowiada:

- Byłem wstrząśnięty. Jestem przekonany, że Kuba zrobił to nieświadomie, nie wiedział co brał. Ja nie biorę żadnych tabletek, więc śpię spokojnie. Jem tylko sałatę i pomidory - dodaje Błaszczykowski.

Jakub Błaszczykowski miniony sezon niemieckiej ligi zakończył na szóstym miejscu. Borussii zabrakło dwóch punktów do strefy premiowanej awansem do rozgrywek pucharowych.

Jakub Błaszczykowski najlepszym Polakiem w Bundeslidze ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.