Łukasz Kubot przegrał w I rundzie French Open

Łukasz Kubot przegrał po pięciu setach z Victorem Troickim w I rundzie singla Rolanda Garrosa. Polak walczył do końca, pozwolił jednak rywalowi zdobyć break pointa w decydującym momencie meczu.

Serb sklasyfikowany jest obecnie na 32. miejscu w rankingu ATP, podczas gdy Polak jest na 142. miejscu. Troicki w 2008 r. wygrał turniej ATP w Waszyngtonie, w tym roku był w półfinale w Zagrzebiu.

Do przerwy Kubot grał fantastycznie. Mocny, pewny serwis, super return, agresywnie, chodził do siatki. Polak gra tak jak w niedawnym finale turnieju w Belgradzie z Novakiem Djokoviciem. Na początku drugiego seta, "Djoko" rzucał wówczas rakietą z wściekłości - pisze na swoim blogu prosto z Paryża Jakub Ciastoń ?

Po piątym gemie mecz został przerwany z powodu padającego deszczu. Został on wznowiony po niespełna dwóch godzinach. Po trzech kolejnych przegranych gemach Kubotowi udało się zakończyć tego seta i prowadzi w meczu 1:0.

Początek drugiego seta był bardzo wyrównany. Po dwóch zaciętych gemach, w których tenisiści walczyli na przewagi Polak przegrywał już 2:5. W końcu jednak przełamał się i wygrał ósmego gema bez straty punktu. Chwilę później Troicki pokonał Polaka do 15 i ostatecznie zakończył tego seta rezultatem 6:3.

Trzeci set był bardzo wyrównany, obaj zawodnicy długo zdobywali gemy przy własnych zagrywkach. Kolejnego break pointa wykorzystał dopiero Troicki doprowadzając do stanu 5:4. Chwilę później pewnie wygrał gema przy własnym serwisie i całego seta 6:4.

Czwarty set to próba nerwów dla obu tenisistów. Bardziej wykazywać się pod względem opanowania musiał Kubot. Polak przełamał rywala w początkowej fazie, szybko jednak stracił przewagę. Przy stanie 5:5 i swoim serwisie, nasz tenisista zmuszony był bronić się przed przełamaniem. Udało się i taktyką punkt za punkt, Kubot dotarł do tie-breaka.

W nim Polak był już nie do zatrzymania i doprowadził do wymarzonego, magicznego piątego seta, w którym gra zaczyna się praktycznie od nowa.

Ostatni set tenisiści rozpoczęli bardzo asekuracyjną grą. Obaj wygrywali przy swoich serwach. Tak było jednak do stanu 3:2 dla Serba. Serwował Kubot. Jakieś załamanie? Polak wpadł w dołek w decydującym momencie. Pozwolił rywalowi zdobyć break pointa.

Rację mieli ci, którzy przekonani byli, że to najważniejszy moment. Kubot się załamał i choć walczył do końca, to nie był w stanie odrobić strat. Poległ w piątym secie i przegrał cały mecz. Zaprezentował się jednak z bardzo dobrej strony. Jeszcze niedawno mogliśmy tylko pomarzyć o tak grającym w turnieju wielkoszlemowym tenisiście.

Przed meczem:

Przed meczem Troicki doceniał klasę rywala - To będzie ciężki mecz. Łukasz gra ostatnio rewelacyjnie. Świetnie serwuje, gra przy siatce i z głębi kortu - przyznał Serb.

Ostatnim Polakiem w męskim singlu, który przeszedł I rundę w Rolandzie Garrosie był Wojciech Fibak w 1984 r. W 1995 r. Wojciech Kowalski poległ w pięciu setach z Guy Forgetem.

Kubot chce sprawić niespodziankę - czytaj tutaj ?

Fibak: Cheapeu bas dla Kubota od Wojciecha Fibaka!

Copyright © Agora SA