Ekstraklasa: Prezes i trener Górnika wiedzieli o akcji Torcidy?

W Zabrzu Górnik pokonał Odrę Wodzisław. Jednak w kuluarach najwięcej mówiło się o niecodziennych sposobach motywacji zabrzańskich piłkarzy, których w piątek "odwiedzili" kibole. O akcji prawdopodobnie wiedzieli trener i prezes klubu.

Ekstraklasa.tv: Górnik bliżej utrzymania - wideo ?

Górnik wygrał 2:0, ale w kuluarach i tak mówiono tylko o niecodziennych sposobach motywacji zabrzańskich piłkarzy. Przypomnijmy: na piątkowym treningu blisko stu zabrzańskich kiboli przerwało trening. Otoczeni piłkarze musieli wysłuchać bardzo mocnych słów. Zawodnicy dostali też nietypowe koszulki z poleceniem, że mają je natychmiast włożyć. Każda z nich miała napis: "Nie wystarczy tylko biegać lub trochę się starać, z naszym herbem na sercu trzeba zapierdalać". Jak wyglądała cała "akcja" kiboli czytaj tutaj ?

Całe zdarzenie obserwowali z boku trener Kasperczak i prezes klubu Jędrzej Jędrych. Co najbardziej zaskakujące, szef klubu był najprawdopodobniej wcześniej poinformowany o akcji kiboli. - Spotkałem się z nimi wcześniej, rozmawialiśmy i w trakcie piątkowego treningu nie przekroczyli naszych ustaleń - twierdzi Jędrych.

Prezes Górnika to znany na Śląsku poseł, w poprzedniej kadencji Sejmu wiceprzewodniczący komisji ds. służb specjalnych. Czy jego zdaniem fani nie złamali prawa? Czy nie należało wezwać policji? - Kibice w żołnierskich słowach wyjaśniali zawodnikom, czego od nich oczekują. Potem poprosili piłkarzy o założenie tych koszulek. To nie była sprawa na interwencję policji. Przed kilku laty po przegranym meczu Górnika w Zabrzu doszło do niebezpiecznych zajść na stadionie. Na boisko wtargnęli kibice. Nie chcieliśmy, by taka sytuacja się powtórzyła. Wentylem bezpieczeństwa była piątkowa rozmowa na treningu - wyjaśnia Jędrych.

Piłkarze są zdumieni, że prezes wiedział o akcji. - Jeśli to prawda, jestem mocno zaskoczony. Zawodnicy powinni zostać o tym poinformowani. Kibice bardzo nam pomagają na meczach, są naszym 12. zawodnikiem. Ale w trakcie tego spotkania zwyczajnie nie wiedzieliśmy, jak się mamy zachować. Pierwszy raz nam się coś takiego przydarzyło. Może niech kibice pomagają nam na meczach świetnym dopingiem, a trening i motywację zostawmy trenerom - mówi Dariusz Kołodziej, którego fantastyczny gol z wolnego wprawił w sobotę stadion w euforię.

Na pomeczowej konferencji "błysnął" trener Kasperczak: - Cieszymy się, że kibice są z nami. Mieli pełne prawo zareagować. Akceptujemy to. Wiedział pan o akcji kibiców? - To nie jest ważne, czy wiedziałem. Nie ma sensu wchodzić w szczegóły - odpowiadał wymijająco.

Co mówił Kasperczak na konferencji? - czytaj tutaj ?

Więcej na temat akcji kiboli Górnika w poniedziałkowej "Gazecie Sport"

Zdjęcie zawodników w koszulkach od kibiców pochodzi z www.gornikzabrze.pl ?

Czy uważasz, że akcja kiboli Górnika:
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.