Już trzeci klub dla sztangistów na Opolszczyźnie

PODNOSZENIE CIĘŻARÓW. Victoria 1900 Łany to trzeci - obok opolskich Budowlanych i MOS-u - klub podnoszenia ciężarów w naszym regionie. Choć sztangiści z Łan trenują dopiero od czterech miesięcy, już mają na koncie pierwsze sukcesy.

Pomysłodawcą, twórcą i trenerem sekcji ciężarowej Victorii jest Wiesław Włodarski, z pochodzenia warszawiak, jednak przez znaczną część swojego życia związany z Opolszczyzną, w przeszłości był bowiem sztangistą m.in. opolskiej Odry i Chemika Kędzierzyn-Koźle. Z tym miastem związany jest od 26 lat. - Kiedy Chemik upadł, nie miałem co ze sobą zrobić, pomyślałem więc, że stworzę nowy klub. Początkowo chciałem reaktywować ciężary w Kędzierzynie, ale natrafiłem na takie przeszkody, że przez kilka lat nie udało się tego zrobić. Przypadkiem trafiłem do gminy Cisek, gdzie nareszcie było to możliwe. Znalazłem kąt w hali sportowej przy miejscowym gimnazjum, pomoc pani dyrektor i gminy, dzięki czemu udało się zrealizować mój plan - opowiada Włodarski. Jak sam przyznaje, na początku było przy tym sporo zachodu, ale opłacało się. - Musiałem najpierw porozumieć się z dyrekcją, później z wójtem, radą gminy i gminną radą sportu, na szczęście wszyscy okazali mi pomoc. Współpraca układa się tak dobrze, że planujemy już stworzenie ciężarowego UKS-u - dodaje. Co prawda jego podopieczni zajęcia mają w Cisku, jednak sekcja oficjalnie działa przy Victorii 1900 Łany. - Prezes tamtejszego klubu chętnie przyjął nas pod swoje skrzydła - tłumaczy trener.

Formalności związane z rejestracją udało mu się załatwić w grudniu ubiegłego roku, dzięki czemu 2 stycznia sztangiści Victorii mogli rozpocząć treningi. W międzyczasie Włodarski stworzył także od podstaw siłownię przy gimnazjum w Cisku. - Musiałem zrobić ją praktycznie od zera. Bardzo pomógł mi trener Ryszard Szewczyk z Budowlanych, który osobiście przewiózł nam trochę sprzętu - podkreśla. - Obecnie jestem już na emeryturze, a ostatnio przeprowadziłem się do Ciska, więc trenowanie jest moim głównym zajęciem. Można powiedzieć, że zajmuję się tym zawodowo - śmieje się Włodarski, który ma pierwszą klasę trenerską podnoszenia ciężarów.

Jak na razie pod jego opieką szkoli się 14 młodych sztangistów i sztangistek - bo w klubie są także dziewczęta - trenujących cztery razy w tygodniu. Są w wieku od 13 do 18 lat. To jednak dopiero początek. - Cały czas przychodzą nowi chętni, zresztą nie tylko z Ciska, ale także z innych miejscowości, mamy np. trzech chłopaków dojeżdżających z Poborszowa - informuje.

Mimo że ciężarowcy z Łan trenują od niedawna, mają już na koncie pierwsze sukcesy. Bracia Mateusz i Dariusz Szewiorowie najpierw wygrali w eliminacjach do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, a później uplasowali się w niej odpowiednio na 14. i 16. pozycji.

Copyright © Agora SA