F1: Ferrari się nie poddaje

Ferrari przywiezie do Hiszpanii poprawiony model F60, który zdaniem szefa stajni Stefano Domenicali zdecydowanie przyspieszy - podaje f1.pl

Po czterech rundach sezonu, Ferrari ma na koncie zaledwie 3 punkty, zdobyte w Sakhir przez Kimiego Räikkönena. Strata do prowadzącego w tabeli zespołu Rossa Brawna wynosi już tym samym 47 oczek. Mimo to Włosi liczą na nawiązanie walki z czołowymi ekipami F1. - Z pewnością będzie to ważny wyścig. Przede wszystkim dlatego, że powinniśmy tam zrobić pierwszy krok, jeśli chodzi o poprawę samochodu. Nie chcę jednak mówić, że Hiszpania jest naszą ostatnią szansą. To nie tak. Na pewno będzie to istotny start, ale nie decydujący - cytuje Włocha portal f1.pl

Korespondencja z Bahrajnu: Kubica najgorzej w historii Więcej o przygotowaniach Ferrari - czytaj na F1.pl >

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.