Oceniamy Polaków: Ebi królem strzelców, ale najlepszy Lewandowski!

Królem strzelców meczu z San Marino (10:0) był Ebi Smolarek, ale najlepszy na boisku był Mariusz Lewandowski - ocenia Michał Szadkowski

Tak rozgromiliśmy San Marino. Zobacz bramki na Z czuba.tv ?

Piłkarze udowodnili, że nadal wierzą w awans i Beenhakkera

(skala od 1 do 6)

Łukasz Fabiański - 4

92 minuty czekał, by rzucić się na murawę. Strzał to nie był, ale piłka leciała w stronę bramki. Interwencja to interwencja

Marcin Wasilewski - 4+

Po przerwie pozazdrościł lewoskrzydłowemu obrońcy Krzynówkowi i też ruszył do ataku. Dwie okazje zmarnował, ale ładnie podał Mariuszowi Lewandowskiemu i było 7:0

Dariusz Dudka - 4

To nie jego wina, że rywal nie zagroził. W takim razie to on mógłby zagrozić bramce rywala.

Bartosz Bosacki - 4

Nie zawinił przy żadnym golu... Prima aprilis (mecz 1 kwietnia). Ocena jak u Dudki.

Jacek Krzynówek - 5-

Lewy obrońca? Wolne żarty. Parę razy odwiedził własną połowę, ale 95 proc. aktywności poświęcił grze do przodu. I bardzo dobrze. Świetne podania prostopadłe, asysty przy golach Smolarka i Jelenia.

Ireneusz Jeleń - 4+

Mógł strzelić dwa gole w 60 sekund, ale strzelił tylko jednego, bo piłka podskoczyła na "kępce". Jednak mniej aktywny na prawym skrzydle od "obrońcy" Krzynówka.

Mariusz Lewandowski - 5+

Generał środka pola, profesor prostopadłych podań, strzelec gola. Jednym słowem lider drużyny! Szkoda, że to tylko San Marino.

Roger - 3+

Plus za asystę, ale z takim przeciwnikiem to zdecydowanie za mało. Za dużo łatwych strat, słabe rzuty rożne. Aż strach pomyśleć, jak wytrzyma trzy mecze w tydzień. W sobotę czeka go w Legii trudniejszy rywal niż San Marino - Arka Gdynia.

Ebi Smolarek - 5

Bardzo aktywny. Trzy i pół gola (ostatni piękny), asysta, wie, gdzie stanąć (przy strzale Błaszczykowskiego). Tylko za duży egoista. Za długo (szczególnie przed przerwą) trzymał piłkę, wolał kiwać i strzelać, zamiast podać lepiej ustawionym kolegom. Miał być mały minus, ale że strzelił hat-tricka i trafił w poprzeczkę, po czym padła szósta (samobójcza) bramka, to jest cała "piątka".

Rafał Boguski - 5-

Lepszej okazji, by błyszczeć nie mógł sobie wymarzyć. Świetny w grze kombinacyjnej z Robertem Lewandowskim, dobre prostopadłe podania, instynkt rasowego napastnika przy pierwszym golu.

Robert Lewandowski - 5

Gol, dwie asysty - grał przeciw półamatorom z San Marino, ale ma wszystko, czego wymaga się od nowoczesnego napastnika pełną gębą. Świetny w grze tyłem do bramki, instynkt strzelca i kilka okazji do strzelenia gola. Lewa noga, prawa noga, głowa? Bez różnicy. Szkoda, że Beenhakker nie zareagował w Belfaście i nie zamienił pozycjami Jelenia z Lewandowskim. W Kielcach mógł mieć trzy asysty, ale wredna piłka podskoczyła Jeleniowi, gdy był sam na sam po świetnym podaniu Lewandowskiego.

REZERWOWI

Łukasz Sosin - 4

Grał krótko, okazję miał jedną, trafił w słupek, ale po tej akcji gola strzelił Saganowski.

Jakub Błaszczykowski - 4

W pierwszym dotknięciu piłki uderzył soczyście, piłka nie leciała chyba do bramki, ale na jej drodze stanął Smolarek.

Marek Saganowski - 4+

Rezerwowy Belfaście i Kielcach. Tam i tu wszedł po to, by strzelić gola i strzelił. Piłkarze udowodnili, że nadal wierzą awans i Leo Beenhakkera

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.