Sikora chce rewanżu

Tomasz Sikora startuje w piątek w sprincie we włoskiej Anterselvie. Polak spróbuje wrócić na pozycję lidera Pucharu Świata.

Kolejna wygrana Bjoerndalena, wielki powrót mistrza ?

Stracił ją, bo ostatnio słabo wypadł w niemieckim Ruhpolding - zajął tam ósme i dwunaste miejsce. We Włoszech nie będzie łatwo, bo oprócz piątkowego sprintu na 10 km biatlonistów czeka bieg na dochodzenie na 12,5 km (w sobotę) oraz 15-kilometrowy wyścig ze startu wspólnego (w niedzielę). - Nie ma sensu odpuszczać żadnego biegu, bo później mamy przerwę w startach aż do mistrzostw świata, 14-22 lutego w Pyeong Chang w Korei Południowej - mówi Sikora. W Anterselvie odniósł swój pierwszy wielki sukces. W 1995 r. wygrał bieg na 20 km na mistrzostwach świata.

Copyright © Agora SA