Zagłębie kilka dni temu wydało oświadczenie, w którym poinformowało, że trener reprezentacji będzie traktowany podczas meczów Zagłębia jako persona non grata (osoba niepożądana) i nie wejdzie na lodowisko, jeżeli wcześniej nie kupi biletu.
Poszło o Pawła Dronię. Obrońca Zagłębia został zdyskwalifikowany na pół roku za złamanie regulaminu dyscyplinarnego podczas zgrupowania kadry. Działacze Zagłębia uważali, że stało się tak - "w oparciu o poszlaki i zeznanie trenera Reprezentacji Polski - Tomasza Rutkowskiego".
Szkoleniowiec doświadczył gniewu działaczy i nie został wpuszczony na spotkanie Zagłębie - GKS Tychy. Teraz sytuacja uległa zmianie. Klub z Sosnowca wysłał do Polskiego Związku Hokeja na Lodzie pismo, w którym przeprasza Rutkowskiego i zaprasza na mecze, "żeby mógł wzbogacić warsztat". Czy to pomoże Droni? Sprawą utalentowanego obrońcy ma się w przyszłym tygodniu zająć zarząd PZHL-u.