Stalówka zaczęła przygotowania

Tym jedynakiem był 28-letni pomocnik ŁKS-u Łomża Artur Łazar. Jest on pierwszym z grupy nowych piłkarzy, którzy w najbliższym czasie mają pojawić się w Stalowej Woli. Oprócz Łazara w kręgu zainteresowań trenera Władysława Łacha są też: Łukasz Ganowicz z Odry Opole, Marcin Folc i Krzysztof Kukulski z Piasta Gliwice, Marek Piotrowicz z Hetmana Zamość, Jan Cios z Kmity Zabierzów, Grzegorz Piechna i Kamil Kuzera z Polonii Warszawa, Marek Węgrzyn ze Stali Sanok oraz Jakub Woropajew ze Stali Poniatowa. Do Stalowej Woli mają przyjechać też Arkadiusz Aleksander z Odry Wodzisław oraz Brazylijczyk Junior, który ma zjawić się w Polsce w najbliższych dniach. Na treningach pojawić się też ma pięciu Ukraińców z grających w Galicji Radechów.

- Jeśli już mamy pozyskać nowych zawodników, to takich, którzy będą faktycznym wzmocnieniem zespołu. Jest szansa, że w Stalowej Woli będą grać Aleksander, Ganowicz czy Cios. Inni dopiero zostaną wystawieni na listę transferową. Zawodnicy, którymi jesteśmy zainteresowani, znają mniej więcej warunki finansowe, jakie mogą mieć w Stali - mówi Władysław Łach, trener stalowowolskiego klubu.

Na pierwszych zajęciach zabrakło chorego Kamila Karcza oraz Nigeryjczyka Longinusa Uwakwe. Nie było też Jakuba Ławeckiego, który walczy z białaczką i leży w szpitalu w Lublinie. Był natomiast Krzysztof Trela, którym interesują się KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Wierna Małogoszcz oraz Tomasz Walat i Artur Szlęzak, z którymi stalowowolski klub rozwiązał kontrakty i obaj mogą sobie szukać nowych pracodawców. To samo tyczy się też Piotra Adamczyka, który na poniedziałkowych zajęciach się nie pojawił.

Nic nie wyszło z planowanego od 24 stycznia obozu na Słowacji. W tej sytuacji jedyny podkarpacki I-ligowiec, oprócz przygotowań na własnych obiektach, wyjedzie też do Gutowa Małego koło Łodzi, gdzie od 18 do 24 lutego będzie przebywać na zgrupowaniu.

tomasz.welc@rzeszow.agora.pl