Atak Katiuszą na kolarstwo

W Moskwie zaprezentowano pierwszą rosyjską ekipę kolarską z licencją Pro Tour. Katiusza w kolarskim peletonie będzie niedościgłym krezusem.

Vuelta a Espana 2009 rozpocznie się w... Holandii ?

Grupa kolarska sponsorowana m.in. przez Gazprom będzie według mediów dysponowała budżetem 30 mln dol. To blisko trzy razy więcej niż dotychczas najbogatsze ekipy. Prezentacji dokonano w siedzibie państwowego koncernu paliwowego Itera (również sponsora grupy), w obecności premiera Władimira Putina, prezydenta Mołdawii Władimira Woronina i dyrektora Giro d'Italia Angelo Zomegnana. Szef zespołu, były zwycięzca wyścigu Paryż-Roubaix Andriej Czmil, nie krył aspiracji. - Katiusza to nie tylko projekt sportowy, ale też gospodarczy, społeczny i polityczny. Ma rozwinąć kolarstwo w Rosji, dać szansę młodym zawodnikom i rozsławiać nasz kraj - powiedział dziennikarzom dodając, że celem jest hegemonia w tej dyscyplinie sportu.

Zespół składa się głównie z rosyjskich zawodników, ale nie zabrakło gwiazd światowego kolarstwa. Wśród kolarzy znaleźli się się m.in. trzykrotny najlepszy sprinter Tour de France Australijczyk Robbie McEwen, zwycięzca dwóch etapów Tour de France Włoch Filippo Pozzato, czy rosyjski mistrz olimpijski z Aten w kolarstwie torowym Michaił Ignatiew.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.