Ferrari wciąż ma problemy z systemem KERS ?
Polski kierowca jeżdżący w teamie BMW Sauber uznał zatem, że jego czwartkowy wynik, gdzie był dopiero przedostatni, nie ma większego znaczenia a testy na hiszpańskim torze w Jarez mają mu tylko pomóc w lepszym przygotowaniu się do nowego sezonu.
Teraz kierowców czeka przerwa, ale już po weekendzie rozpocznie się kolejna, trzydniowa seria testów. Do Jarez przyjadą jeszcze ekipy Red Bull i Williamsa, które zastąpią McLarena i Ferrari, które przenoszą się do Portimao. Toyota natomiast udaje się do Bahrajnu.