Zahorski: Nie ma mowy o odpuszczaniu

Ekstraklasa już zimuje, ale to nie koniec emocji dla kibiców piłki nożnej. Na zgrupowanie do Turcji odleciała dzisiaj nasza Reprezentacja. Leo Beenhakker zaprosił do niej 24 zawodników, którzy mogą stanowić bezpośrednie zaplecze pierwszej drużyny. Wśród powołanych jest piłkarz Górnika Zabrze - Tomasz Zahorski. Jest jednym z bardziej doświadczonych graczy w powołanej reprezentacji.

Kadra leci do Turcji. Niech młodzi przekonają Leo ? 

W kadrze dużo nowych twarzy i dla kibiców i dla was samych. Jak wyglądały te pierwsze chwile z nowymi zawodnikami?

Na początku każdy z chłopaków po prostu wita się między sobą, a później już jakoś leci.

Z dnia na dzień na obozie w Turcji będziemy poznawali się pewnie coraz lepiej. Myślę, że aklimatyzacja przebiegnie szybko

Sebastian Tyrała - to jedna z głośniejszych nowości w kadrze.. Dwudziestolatek, który gra w Borussii Dortmund

Osobiście Sebastiana nie znam, może teraz będziemy mieli okazję ze sobą porozmawiać. Jest to kolejny młody chłopak, który ma polski paszport i kandyduje do gry w reprezentacji.

Zdajecie sobie sprawę z tego, że to wy "młodzi" macie w przyszłości stanowić siłę naszej reprezentacji?

Na pewno. Zazwyczaj takie wyjazdy są organizowane po to, aby wyłowić przyszły trzon kadry. Żeby nowi piłkarze powoli wchodzili do reprezentacji i zaczęli pomagać. Czy ktoś

z nas znajdzie się w pierwszej reprezentacji na mecze eliminacyjne czy mistrzostw świata to już przyniesie czas.

Na tle tych młodych chłopaków, nie chce przesadzać, ale jesteś już weteranem. Czy zamierzasz udzielać kolegom rad, jako bardziej doświadczony kadrowicz?

Jeżeli ktoś będzie ich potrzebował, to nie ma problemu, ale wydaje mi się, że w kadrze są chłopacy, którzy nie maja żadnych kompleksów. Moja pomoc pewnie im nie będzie potrzebna.

Czujesz presję?

(śmiech) Już parę występów mam za sobą. Znam dużą część kadry, cały sztab trenerski, więc presji już nie ma.

Czyli Tobie jest łatwiej

Na pewno łatwiej. Początki są zawsze trudne. Zawodnik, który po raz pierwszy przyjeżdża na zgrupowanie ma prawo być zdenerwowany, może czuć się speszonym. Ze swojego doświadczenie wiem, że z każdym dniem jest się lepiej, prościej.

W niedzielę mecz z Serbią. Podejdziecie do tego spotkania na 100 %, czy traktujecie je jako rodzaj poważniejszego treningu?

To będzie mecz oficjalny, a każde takie spotkanie jest bardzo ważne. Podczas tego zgrupowania zagramy jeszcze z II-ligowym zespołem tureckim. W obu spotkaniach każdy będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Na pewno nikt nie będzie odpuszczał.

Piłkarze w Turcji rozegrają dwa spotkania. W środę mecz sparingowy z zespołem Antalyspor, a w niedzielę oficjalne spotkanie z Serbią .

Więcej o:
Copyright © Agora SA