Sędzia Jarosław Ż. zatrzymany. ''Dlaczego tak późno?''

Międzynarodowy sędzia piłkarski Jarosław Ż. został zatrzymany przez wrocławską policję. - Zaskakuje tylko jedno: dlaczego złapano go tak późno - komentuje jeden z działaczy piłkarskich.

Sędzia Ż. przed zatrzymaniem: Mogę spać spokojnie

Sędzia międzynarodowy Jarosław Ż. zatrzymany

- Zatrzymanie sędziego Ż. z Bydgoszczy to efekt śledztwa w korupcyjnej aferze piłkarskiej - mówi Edward Zalewski, szef prokuratorów prowadzących tę sprawę. - Zarzuty postawimy arbitrowi we wtorek i oczywiście będą dotyczyć zdarzeń korupcyjnych w meczach piłkarskich. Nie powiem dokładnie, ile ich będzie, ale na pewno znacznie więcej niż jeden - zaznacza prokurator.

Jarosław Ż. to znany sędzia, prowadzący mecze w ekstraklasie. W tym roku, po rezygnacji Jacka Granata, został mianowany arbitrem międzynarodowym. Wniosek o nominację Ż. na międzynarodowego złożył szef polskich sędziów, Sławomir Stempniewski, a zaakceptował ją zarząd PZPN.

- Środowisko piłkarskie było zaskoczone, że Ż nadal sędziuje i nie został wcześniej zatrzymany przez policję - mówi jeden z naszych rozmówców proszący o anonimowość. - Gdy w 2005 roku, czasie policyjnej prowokacji zatrzymano sędziego Antoniego F. początkowo wiele osób było przekonanych, że wpadł Jarosław Ż.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że Ż. będzie miał postawione zarzuty korupcyjne dotyczące ustawiania meczów wielu klubów. Na pewno jeden z wątków śledztwa dotyczy spotkań Świtu Nowy Dwór Mazowiecki wiosną 2004 roku. Kiedy szkoleniowcem broniącego się przed degradacją Świtu został Janusz W., pierwszy mecz jego drużyna grała przeciwko Odrze Wodzisław. Pojedynek prowadził Jarosław Ż. - Świt wygrał 3:1, a kulisy tego spotkania badane są przez wrocławską prokuraturę.

Jarosław Ż. uważany był za człowieka Ryszarda F., pseudonim "Fryzjer". Z policyjnej analizy bilingów telefonicznych wynika, że "Fryzjer" między połową 2003 a początkiem 2005 roku, rozmawiał telefonicznie z Ż. aż 204 razy. F. był już wtedy uznany przez PZPN za persona non grata w polskim futbolu. Dziś Fryzjer ma postawionych ponad 50 zarzutów korupcyjnych, w tym zarzut stworzenia i z zarządzania grupą przestępczą ustawiającą wyniki meczów piłkarskich. W rozmowie z dziennikarzem "Gazety" sędzia Ż. tłumaczył się wtedy, iż F. lubił do niego dzwonić, ale ich rozmowy miały niezobowiązujący charakter i nie dotyczyły ustawiania spotkań.

Jarosław Ż. jest 177 osobą, której wrocławska prokuratura postawiła zarzuty korupcyjne w śledztwie piłkarskim.

Więcej o:
Copyright © Agora SA