Działacz PZPN: Czasy ludzi przynoszonych w teczkach się skończyły

W Polsce udowodniono, że ludzie przychodzący z zewnątrz środowiska, nie zyskują jego aprobaty - mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Ryszard Niemiec, szef Małopolskiego Związku Piłki Nożnej.

Niemiec nie widzi nic złego w tym, że środowisko piłkarskie jest zamknięte na ludzi z zewnątrz. - W Polsce udowodniono, że ludzie przychodzący z zewnątrz środowiska, nie zyskują jego aprobaty. Czasy, kiedy przynosiło się dżentelmena w teczce, odeszły w niepamięć. Kiedyś delegaci piłkarscy pokornie podnosili ręce od szczebla centralnego po lokalny.

Zdaniem prezesa małopolskiego OZPN wprowadzenie kuratora do związku było, jednym z wielu, ataków na PZPN i próbą manipulacji opinią publiczną. - Atak podjęty przez kolejną ekipę władzy w Polsce jest tylko kontynuacją tendencji zawłaszczania kompetencji samorządnego stowarzyszenia, jakim jest PZPN. Futbol wywołuje zbyt wielkie emocje społeczne i wiele mają do stracenia politycy na żonglowaniu i manipulowaniu opiniami. Polacy najbardziej znają się na piłce, lepiej niż na medycynie. Łatwo ich rozhuśtać w nastrojach antypezetpeenowskich, czego dowodem są hasła wykrzykiwane na stadionach.

Niemcowi bardzo nie podoba się określanie działaczy okręgowych związków mianem terenu. - Stworzono pojęcie, że teren rządzi. Kraków to jest teren? Miasto, które było głównym założycielem PZPN-u i nie tylko pierwszy prezes, ale cały zarząd z niego pochodził. Miał siedem drużyn pierwszoligowych, a w ostatniej dekadzie pięciokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski. To miasto, które ma największą liczbę klubów sportowych (841), które dało tysiąc reprezentantów kraju do różnych kategorii wiekowych. Do niedawna można było spotkać tu noblistów, funkcjonuje najstarszy uniwersytet w środkowej Europie. I to jest teren? Wszyscy mający meldunek poza opłotkami Warszawy to synonim wstecznictwa? To trzeba wreszcie postawić na porządku dnia i zdruzgotać, tego typu pejoratywne określenie.

Kim Niemiec mógłby być w PZPN gdyby tylko chciał? Co myśli o korupcji w piłce? Co sądzi o zmianach w Zarządzie PZPN? Czytaj w wywiadzie Waldemara Kordyla z Ryszardem Niemcem .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.