Mecz na szczycie dla Podhala

Było to spotkanie najskuteczniejszego ataku (Podhale) z najlepszą obroną (Stoczniowiec). Gdańszczanie przespali pierwszą tercję (przegrywali po niej 0:2), ale za to drugie 20 min było w wykonaniu gospodarzy znakomite.

Stoczniowiec perfekcyjnie grał szczególnie w przewadze. Na trzy tego typu sytuacje wykorzystał wszystkie, a bramki zdobywał efektowne. Najpierw świetnym strzałem z nadgarstka popisał się Bartosz Leśniak, potem Maciej Urbanowicz umieścił krążek w bramce uderzeniem niemal z zerowego kąta, wreszcie bombą z niebieskiej linii gola na 3:2 zdobył Artur Kostecki.

Podhale wyrównało tuż po rozpoczęciu trzeciej tercji, ale w 48. min, po ładnej indywidualnej akcji Mikołaja Łopuskiego, prowadzenie Stoczniowcowi dał Wojciech Jankowski. Goście i tym razem zdołali odpowiedzieć, dlatego po bezbramkowej dogrywce o zwycięstwie zdecydowały rzuty karne.

W nich niesamowitą skutecznością popisali się hokeiści Podhala, którzy na trzy próby wykorzystali wszystkie. Uczynili to: Milan Baranyk, Martin Voznik i Krzysztof Zapała. W Stoczniowcu pomylił się za to Mikołaj Łopuski i dwa punkty przeszły do Nowego Targu. Stoczniowiec musi się zadowolić jednym.

Stoczniowiec - Podhale Nowy Targ 4:5

Tercje: 0:2, 3:0, 1:2 d. 0:0, karne 1:3

STRZELCY BRAMEK

Stoczniowiec: Leśniak (24.), Urbanowicz (33.), Kostecki (37.), Jankowski (48.),

Podhale: Zapała (11.), Kubenko (14., 49.), Voznik (41.),

Wojas Podhale: Zborowski - Sroka, Sulka; Różański, Zapała, Kacirz - Priechodsky, Dutka; Baranyk, Voznik, Kubenko - Petrina, Łabuz; Gruszka, Dziubiński, Malasiński - Gaj, Galant; Iskrzycki, Ziętara, Batkiewicz.

Pozostałe mecze 25. kolejki PLH: Cracovia - TKH Toruń 5:1, KH Sanok - Polonia Bytom 2:3, Naprzód Janów - GKS Tychy 2:4, Zagłębie Sosnowiec - JKH Jastrzębie 0:1.

TABELA

Copyright © Agora SA