Traveland rozgromił beniaminka

W Gorzowie Wielkopolskim żadnych szans gospodarzom nie dali olsztynianie, prowadząc niemal od początku spotkania i ostatecznie wygrywając 36:25

- Gorzów to trudny teren. AZS to beniaminek, ale zremisowała tam przecież Wisła Płock, a Zagłębie Lubin wygrało tylko jedną bramką - mówi Edward Strząbała, trener Travelandu Społem. - Przed meczem brałbym w ciemno dwu- lub trzybramkowe zwycięstwo, a udało nam się wygrać jedenastoma punktami.

Triumf olsztynian rozpoczął się już w pierwszych minutach spotkania. Goście prowadzili 7:5, następnie udało im się dorzucić jeszcze cztery bramki, podczas gdy ich przeciwnikom - ani jednej. Przez parę kolejnych minut trwała wyrównana gra, dopiero w 20. min Traveland znów odskoczył AZS-owi na kilka punktów (17:9). - Ten fragment gry pokazał, że mamy szansę wygrać - uważa Strząbała. - Do szatni schodziliśmy, prowadząc aż 22:12.

- W pierwszej połowie zagraliśmy agresywnie w obronie, zablokowaliśmy siedem czy osiem strzałów, dobrze w bramce spisywał się też Adam Wolański - dodaje olsztyński trener. - Dzięki temu mogliśmy wyprowadzać kontry, w czym celowali Marcin Malewski i Michał Bartczak. Trzy punkty dorzucił również Krzysztof Szymkowiak, który wyróżniał się też w obronie.

Druga połowa była znacznie bardziej wyrównana. W 42. min różnica na tablicy wyników nadal wynosiła 10 bramek (prowadzenie Travelandu 28:18). Wtedy Wolańskiego w bramce zastąpił Wojciech Boniecki. Młody zawodnik po raz kolejny dał dobrą zmianę - m.in. obronił aż trzy z czterech podyktowanych rzutów karnych.

Kiedy Traveland rzucił pięć bramek pod rząd, wygrywał aż 36:23 w 25. min. Niestety, 13-punktowej przewagi nie udało się dowieźć do końca. Akademicy dorzucili jeszcze dwie bramki, z czego jedną równo z końcowym gwizdkiem.

W najbliższej kolejce Traveland zmierzy się z Vive Kielce, brązowym medalistą mistrzostw Polski i liderem tabeli ekstraklasy. To spotkanie odbędzie się w niedzielę, 16 listopada, o godz. 17.30. Kibice, chcący obejrzeć mecz, mogą wejść do hali Urania za darmo. Transmisja ,,na żywo" w Polsacie Sport.

Do tego meczu olsztyńska drużyna zaczyna przygotowania już dzisiaj. Trening odbędzie się w hali Urania, a we wtorek Traveland - ze względu na spotkanie siatkarzy w europejskim Pucharze CEV - przeniesie się do V Liceum Ogólnokształcącego.

AZS AWF - Traveland 25:36 (12:22)

AZS AWF: Szczęsny i Wasilek (w bramce) oraz Krzyżanowski, Janiszewski i Skoczylas - po 4, Kliszczyk i Ruszkiewicz - po 3, Kaniowski i Tomiak - po 2, Baran, Kubilas i Jagła - po 1

kary: 8 min.

Traveland: Wolański i Boniecki (w bramce) oraz Frelek - 9, Malewski - 6, Bartczak i Boneczko - po 4, Urbanowicz, Kłosowski i Szymkowiak - po 3, Petricheev - 2 oraz Waśko i Zyśk - po1

kary: 8 min

Pozostałe wyniki 10. kolejki:

- Zagłębie Lubin - Wisła Płock 22:32 (12:16)

Najwięcej bramek: dla Zagłębia: Bartłomiej Tomczak - 6, Piotr Obrusiewicz - 5; dla Wisły: Bartosz Wuszter - 9, Tomasz Paluch i Andrej Frolov - po 5

- Vive Kielce - MMTS Kwidzyn 39:25 (22:13)

Najwięcej bramek: dla Vive - Tomasz Rosiński - 9, Michał Stankiewicz - 7, Mateusz Jachlewski - 5; dla MMTS - Łukasz Czertowicz i Mateusz Seroka - po 5, Dzmitry Marhun - 4

- Kiper Piotrków Tryb. - Stal Mielec 37:25 (16:13)

Najwięcej bramek: dla Focusa - Dominik Płócienniczak - 10, Łukasz Białaszek - 7; dla Stali - Tomasz Mochowski - 5, Adam Babicz - 5

- AZS AWFiS Gdańsk - Azoty Puławy 27:26 (11:14)

Najwięcej bramek: dla AZS - Paweł Ćwikliński - 5, Piotr Chrapkowski i Damian Kostrzewa - po 4, dla Azotów - Wojciech Zydroń 12

- Spotkanie Miedź Legnica - Chrobry Głogów zakończyło się po zamknięciu tego wydania ,,Gazety".

EKSTRAKLASA

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.