Ciekawe mecze wielkopolskich koszykarek

Czy Inea-AZS Poznań jako pierwsza pokona w lidze AZS Gorzów Wlkp? Kto będzie lepszy w derbach Wielkopolski - przeżywająca kryzys Duda Leszno czy MUKS Poznań? Odpowiedzi - już dziś

AZS Poznań przegrał już trzy spotkania z rzędu, ale w dwóch poprzednich - z Lotosem Gdynia i Wisłą Kraków - pokazał się z dobrej strony. W obu aż do 37. min akademiczki mogły liczyć na wygraną - w końcówkach rywalki były jednak lepsze. Czy dziś w Arenie sytuacja się powtórzy? AZS Gorzów Wlkp. to największe objawienie tego sezonu - zespół, który jeszcze w lidze nie przegrał, pokonał na początku sezonu także Lotos i Wisłę.

- Nie czujemy żalu po porażce z Wisłą, jedynie tylko złość. Też nie mogłam uwierzyć, jak mogłyśmy tak frajersko przegrać ten mecz. Nie odzywałam się do dziewczyn, ale już mi przeszło - śmieje się trenerka AZS Katarzyna Dydek. W środę oglądała ona w Gorzowie mecz tamtejszego AZS z Dynamem Moskwa w Pucharze FIBA. Rosjanki, mające w składzie kilka gwiazd, wygrały bez problemu 93:64. - Recepta na sukces? Nakupić gwiazd, tak jak Dynamo - żartuje trenerka Inei, po czym już poważnie dodaje: - Dynamo zagrało bardzo skutecznie. Jeśli my to powtórzymy, to już będzie połowa sukcesu. Musimy uważać na pressing Gorzowa, już na naszej połowie, nacisk na niskie zawodniczki. Trenowaliśmy różne warianty przez cały tydzień, specjalnie pod Gorzów. Mam nadzieję, że jeśli zagramy rozważnie, z głową, to uda się wygrać - mówi Katarzyna Dydek.

Inea może być osłabiona, bo przez cały tydzień nie trenowała Okeisha Howard. - Już po meczu z Lotosem miała problemy z mięśniem dwugłowym. Może chodzić, ale każdy wyskok czy zryw oznacza duży ból. Dlatego przygotowywałam Weronikę Idczak do roli pierwszej rozgrywającej - przyznaje trenerka Inei. Początek spotkania Inea-AZS - Lotos Gdynia w Arenie dziś o godz. 17.

Godzinę później w hali Trapez w Lesznie rozpoczną się derby Wielkopolski - Duda zagra z MUKS Poznań. Dla Dudy, która przegrała osiem spotkań z rzędu, mecz z MUKS Poznań jawi się niczym najważniejszy w sezonie. Kolejna porażka praktycznie przesądzi o tym, że jeszcze przed końcem pierwszej rundy zespół z Leszna straci szansę obrony czwartego miejsca z poprzedniego sezonu i nie zakwalifikuje się do fazy play-off. Drużyny zajmujące miejsca od piątego do ósmego mają już bowiem po pięć zwycięstw w dziewięciu spotkaniach, a Duda - tylko dwa w 10 meczach. MUKS jest tylko w nieco lepszej sytuacji, bo ma o jedno zwycięstwo więcej od Dudy. W zespole z Poznania pozostanie na razie Amerykanka Keila Beachem, która miałą dobre statystyki tylko w wygranych meczach w Polkowicach i z PTK Pabianice. - Jesteśmy po rozmowie z jej agentem. Wie, że aby u nas zostać, w trzech najbliższych spotkaniach musi się pokazać z jak najlepszej strony - twierdzi menedżer MUKS Krzysztof Dutkiewicz.

Copyright © Agora SA