Timo Glock: Chciałem tylko dojechać do mety

Niemiecki kierowca Timo Glock został oskarżony o sprzyjanie Lewisowi Hamiltonowi. Pozwolił się wyprzedzić i tym samym powrócić Hamiltonowi na piątą pozycję, dzięki czemu Brytyjczyk zdobył tytuł. Tytuł, który wszyscy Brazylijczycy przyznali już Felipe Massie.

Prasa: BMW zrobiło wszystko, żeby Kubica nie obronił podium ?

- Co? Chcecie mnie obwiniać? Miałem opony przystosowane do jazdy po suchej nawierzchni! Co więcej mogłem zrobić? - rozpaczliwie broni się Timo Glock. Później jednak uspokaja się i jaśniej tłumaczy jak przebiegała decydująca faza jego jazdy.

- Kiedy zaczęło padać, było bardzo trudno jechać na oponach przystosowanych do suchej nawierzchni. Na koniec cały tor był już mokry. Przez pięć okrążeń rozmawialiśmy, czy nie lepiej zmienić opony. Zostałem jednak na torze - opowiada.

Wersję kierowcy potwierdza zespół Toyoty. Wszyscy myśleli, że uda mu się dojechać do mety na dobrej pozycji. - Zaryzykowaliśmy i zostałem na torze tak długo, jak to było możliwe - kontynuuje Glock. - Wiedzieliśmy, że ostatnie okrążenie będzie najtrudniejsze. Mojego bolidu niemal nie dało się prowadzić, nie mogłem prawie nic zrobić. Kiedy zobaczyłem przed sobą Hamiltona nie myślałem o niczym. Moim jedynym celem było utrzymanie samochodu na torze. Jeśli Lewis nie wyprzedziłby mnie na zakręcie, zrobiłby to na prostej - uważa niemiecki kierowca.

- Tak, zaryzykowaliśmy, ale takie są wyścigi. Jednak odrobiliśmy też kilka pozycji. Gdybym powrócił do boksu, straciłbym więcej.

Dopiero po zawodach Timo Glock zdał sobie sprawę, że to on pośrednio zadecydował o tym, kto zdobędzie tytuł mistrza świata. - Nikogo nie oszukałem - powtarza - jest mi przykro z powodu Felipe i brazylijskich kibiców, że na koniec sytuacja rozwinęła się dla nich w ten sposób. Nie mógłbym nawet przypuszczać, że to ja zadecyduję o tym, komu zostanie przyznany tytuł mistrza świata. W rzeczywistości jednak wcale tak nie było, ponieważ już od kilku wyścigów mogli o tym decydować zarówno Massa, jak i Hamilton. Na koniec mogliśmy oglądać niesamowity spektakl - kończy Glock.

Kubica: Nie mam żalu do zespołu ?

Articles reprinted in this issue in collaboration with La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it are copyrighted 2008 by The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. All rights reserved. Artykuły opracowane we współpracy z La Gazzetta dello Sport/www.gazzetta.it Wydawca The RCS Quotidiani S.p.A. Companies, Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Copyright © Agora SA