Robert Radwański: To może być jedyna szansa Agnieszki

PRZEGLĄD PRASY. - Tenisistkom przytrafiają się kontuzje, różne nieprzewidywalne zdarzenia. Kto nam zagwarantuje, że za rok Agnieszka będzie tak wysoko sklasyfikowana? Równie dobrze może to być jedyna szansa na tak prestiżowy turniej - mówi o turnieju Masters w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" ojciec najlepszej polskiej tenisistki Robert Radwański.

Agnieszka Radwańska o Masters: Jeśli się nie uda, to trudno ?

Agnieszka Radwańska ma wciąż szansę, dokonać tego, co nie udało się jeszcze żadnemu Polakowi - zagrać w mistrzostwach WTA w Dausze. Ojciec i trener Polki nie kryje, że walczyć o to będą do końca.

- Córka liczy się w rywalizacji o występ na mistrzostwach WTA. A to nie udało się jeszcze żadnemu Polakowi. I właśnie dlatego Agnieszka musi wypaść jak najlepiej w dwóch turniejach (Zurych, Linz - przyp. Sport.pl), które pozostały jej do końca sezonu - mówi Robert Radwański.

Trener tenisistki nie zamierza odpuścić sezonu i dać wypocząć córce.

- Tenisistkom przytrafiają się kontuzje. Nie można niczego przewidzieć. Kto nam zagwarantuje, że za rok Agnieszka będzie tak wysoko? To może być jedyna szansa na tak prestiżowy turniej, z udziałem tylko ósemki najlepszych tenisistek, a jak potoczy się kariera, tego nikt nie przewidzi - dodaje Radwański.

Fyrstenberg i Matkowski w finale ATP w Metz ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.