Tak słabo grającego zespołu z Tychów sanoczanie długo nie będą mieli okazji pokonać. W piątek KH miał okazję do zwycięstwa nad faworyzowanym GKS-em, ale swojej szansy nie wykorzystał. Ostatecznie sanoczanie przegrali po dogrywce 2:3 i zdobyli tylko punkt. - W pierwszej tercji zagraliśmy katastrofalnie. W drugiej i trzeciej było już lepiej, jednak taką okazję, jak miał Caban w dogrywce, powinniśmy wykorzystać. Jestem zadowolony tylko z postawy bramkarzy - mówi po piątkowym meczu Jozef Contofalski, trener KH.
Po niedzielnym spotkaniu z Podhalem Nowy Targ szkoleniowiec sanoczan nie mógł być już zadowolony z nikogo. Jego zespół został na swoim lodowisku rozstrzelany przez gości aż 1:7, a honorową bramkę gospodarze strzelili dopiero, gdy przegrywali już 0:7.
Na poprawę humorów hokeiści KH będą musieli zapewne trochę poczekać, bo we wtorek w meczu rozgrywanym awansem podejmują kolejnego faworyta ligi - Cracovię.
KH Sanok - GKS Tychy 2:3 p.d.
Tercje: 0:0, 1:0, 1:2, 0:1
Bramki: 1:0 Ćwikła - Zieliński (30., w przewadze), 1:1 Bacul - Parzyszek - Salamon (51., w przewadze), 1:2 Parzyszek - Bacul (54.), 2:2 Demkowicz - Mucha (57., w przewadze), 2:3 Salamon - Garbocz - Kotlorz (63.)
KH: Rocki - Guriczan, Demkowicz; Zavacky, Mucha, Caban - Kapica, Rąpała; R. Kostecki, Milan, Mermer - Suczko, Zieliński; Ćwikła, Grzesik, Strzyżowski - Maciejko, Połącarz, Biały.
Kary: 12. - 18. min
Widzów: 1800
KH Sanok - Podhale Nowy Targ 1:7
Tercje: 0:1, 0:2, 1:4
Bramki: 0:1 Małaszyński - Dziubiński (10.), 0:2 Pacyga - Kubenko (29.), 0:3 Pacyga - Kubenko (32.), 0:4 Kubenko - Pacyga (42.), 0:5 Zapała - Batkiewicz (44.), 0:6 Sroka - Zapała (48.), 0:7 Gruszka - Dziubiński (49.), 1:7 Mucha - Kostecki (53.)
KH: Rocki - Guriczan, Demkowicz; Caban, Mermer, Mucha - Kubrak, Rąpała; Kostecki, Milan, Maciejko - Maślak, Suczko; Ćwikła, Połącarz, Biały - Strzyżowski, Grzesik, Zavacky.
Kary: 17. - 12. min
Widzów: 2000