Adriano wskrzeszony

Brazylijczyk Adriano znowu wielki? W jego powrót do dawnej formy wierzy ?La Gazzetta dello Sport". Z 17. bramkami w Champions League Brazylijczyk przewyższa legendarnego Mazzolę i wkracza do historii Interu - pisze włoski dziennik.

Jose Mourinho "zwróci" Morattiemu przynajmniej 25 milionów euro, bo takie są teraz prawdopodobne notowania Adriano Leite Ribeiro, człowieka, którego nikt nie chciał podczas zimowego okienka transferowego, a teraz strzelca, który bardzo się liczy - pisze "La Gazzetta...".

- Mourinho bardzo mi pomógł - mówi Adriano. - Dał mi zaufanie, żebym mógł pracować z zaangażowaniem na każdym treningu. Nie pogrążył mnie w błędach popełnionych w przeszłości. Teraz pracuję, żeby osiągnąć jak najlepszą formę. Jeśli dalej będę postępował w ten sposób, stanę się tym Adriano sprzed dwóch lat. Muszę to zrobić dla prezydenta klubu i dla wszystkich kibiców, którzy zawsze podtrzymywali mnie na duchu - twierdzi Brazylijczyk.

Adriano już zapisał się w historii Interu. Od środowego wieczoru, od godziny 22.30 jest najlepszym strzelcem "nerazzurrich" w najważniejszych rozgrywkach europejskich. Przewyższył Sandro Mazzolę, który w swej niezwykłej karierze zatrzymał się na 16 bramkach w Pucharze Europy. W meczu z Panathinaikosem Adriano strzelił swą 17 bramkę dla Interu w Lidze Mistrzów (był to też setny gol zdobyty przez niego w koszulce włoskiej drużyny). Ostatnią bramkę w Champions League strzelił dawno, 29 marca 2006, w meczu Inter - Villarreal, który zakończył się wynikiem 2:1.

- Nie jestem jeszcze gotów w stu procentach, ale to normalne po ostatniej kontuzji, która spowodowała, że przez miesiąc byłem poza grą. W październiku będę już w najlepszej formie - obiecuje zawodnik. A "La Gazzetta..." zapowiada, powrót do rozmów o przedłużeniu kontraktu, którym piłkarz jest związany z Interem do 2010 roku.

Adriano w Twojej drużynie? - zagraj i Wygraj Ligę Mistrzów ?

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.