Pierwszy mecz wygrała Valencia 3:2. W rewanżu szybko strzeliła gola, ale na Real było to za mała. Mistrzowie Hiszpanii już pierwszą połowę kończyli w dziesiątkę, bo z boiska wyleciał Rafael van der Vaart. Po przerwie wyrównali, ale gdy zabierali się do odrabiania strat czerwona kartkę dostał van Nistelrooy. W dziewiątkę Real grał jednak lepiej niż w jedenastu. Zdobył trzy bramki i zapewnił sobie zwycięstwo w Superpucharze.
Real Madryt - Valencia 4:2 (0:1): Van Nistelrooy (50.), Ramos (77.), de la Red (87.), Higuain (89.) - Silva (33.), Morientes (90.)