Mistrzyni olimpijska znikąd. Otylia ma podejrzenia

Olimpijski finał 200 m. motylkiem wygrała, bijąc rekord świata 19-letnia Chinka Liu Zige. Kompletnie nic nie wiadomo o jej dotychczasowej karierze.

Otylia: Albo praca, albo emerytura ?

- Ja Liu Zige nigdy wcześniej nie widziałam na oczy. Na żadnych zawodach. Tu w Pekinie na mityngu przedolimpijskim płynęła Liuyang Jiao [zdobyła srebro - przyp. red.] i całkiem inna Chinka - mówi Otylia Jedrzejczak i podejrzliwie pyta: - Jak to możliwe, by tak nagle wyskoczyć i pobić rekord życiowy o 4 sekundy? Ona miała wpisany wynik kwalifikacji olimpijskiej ponad 2.08.

Z Liuyang Jiao Otylia ścigała się w Melbourne na mistrzostwach świata w 2007 roku. Chinka przypłynęła wtedy czwarta, czyli tuż za Otylią i powszechnie uważano, że w Pekinie będzie walczyć o złoto. Tymczasem zwyciestwo Chinom dała jej nieznana koleżanka z reprezentacji.

Liu Zige jest tabula rasa w pływaniu. Po postu kompletnie nic nie wiadomo o jej karierze. W jej oficjalnym biogramie nie ma wyników żadnych zawodów, nie tylko zagranicznych, ale też krajowych. Na rozszerzonej liście startowej przy nazwisku Liu nie ma żadnych wyników sprzed igrzysk. Pojawiła się dopiero na igrzyskach olimpijskich.

Przed igrzyskami Kevan Gosper, jeden z szefów MKOl mówił, że antydopingowcy będą się przyglądać niespodziewanym wynikom gospodarzy i poddawać jej szczegółowej kontroli. Taka kontrola antydopingowa się odbyła - zbadano Otylię i cztery inne najlepsze w wyścigu. W grupie badających doping w Pekinie jest 900 Chińczyków i 17 przedstawicieli innych krajów.

Dramatyczna porażka polskiego miksta w ćwierćfinale badmintona ?

Igrzyska w Pekinie Z czuba i na żywo - dzień szósty ?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.