Na razie w ostrowieckim zespole dłuższa lista nazwisk po stronie strat. Na pierwszych zajęciach z różnych powodów zabraknie kilku piłkarzy ze starej kadry - m.in. Adriana Frańczaka (egzaminy na uczelni) i Michała Pietrzaka (przebywa na urlopie w Grecji) oraz tych, którzy z Ostrowcem już się pożegnali, czyli Pawła Budniaka, Piotra Pawłowskiego, Mateusza Jaskólskiego, Marcina Woźniaka, Huberta Kościukiewicza i Jakuba Woropajewa. Nową twarzą w zespole Andrzeja Wiśniewskiego jest jedynie 30-letni słowacki środkowy pomocnik Tomáš Libić. Kto następny? - Szukamy wzmocnień na każdą pozycję. Interesujemy się wieloma zawodnikami - mówi Zdzisław Kapka, prezes KSZO.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wśród nich jest m.in. napastnik Widzewa Krzysztof Sokalski. To mający doskonałe warunki fizyczne 22-latek (193 cm wzrostu) z doświadczeniem w ekstraklasie (31 meczów i cztery bramki). W jego przypadku jednak w grę wchodziłoby tylko wypożyczenie do Ostrowca. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - dodaje Kapka.
Cykl meczów kontrolnych przed ruszającym 26 lipca sezonem KSZO miał zacząć już w sobotę, ale z uwagi na wycofanie się Stali Mielec zaplanowano tylko wewnętrzną gierkę. Pierwszy mecz kontrolny zatem w środę o godz. 18 na Świętokrzyskiej (zależy od pogody) z mistrzem Młodej Ekstraklasy Wisłą Kraków. Potem w planach jeszcze mecze z Motorem Lublin, ŁKS-em Łódź, Kolejarzem Stróże, Koroną Kielce, Górnikiem Wieliczka i Dolcanem Ząbki oraz tygodniowy obóz w Chotowej (od 10 lipca).
