Bez względu na wyniki ostatniej kolejki oba zespoły nie zmienią już swoich miejsc w tabeli. Lechia już dwie kolejki wcześniej wywalczyła awans do ekstraklasy, a w środę zapewniła sobie pierwsze miejsce na zakończenie rozgrywek. Stal, po środowym zwycięstwie z Motorem Lublin, zakończy sezon 2007/2008 na 11. miejscu i w następnym grać będzie w nowej I lidze.
Mimo że dla podopiecznych Władysława Łacha będzie to mecz o "pietruszkę", nie zamierzają oni łatwo sprzedać skóry. - Na pewno nie jedziemy do Gdańska na wycieczkę. Chcemy się zaprezentować jak najlepiej w pojedynku z nowym ekstraklasowcem, tym bardziej że nad morze wybierają się też nasi kibice - mówi Jakub Ławecki, którego gol zapewnił Stali zwycięstwo z Motorem. - Na pewno Lechia jest bardzo silnym zespołem, ale postaramy się sprawić niespodziankę - dodaje zawodnik Stali.
W drużynie ze Stalowej Woli w tym spotkaniu zabraknie tylko kontuzjowanego Nigeryjczyka Abela Salamiego. Pozostali zawodnicy powinni być do dyspozycji trenera Władysława Łacha. To tyczy się też leczących ostatnio urazy Łukasza Stręciwilka oraz Węgra Gergejego Gheczyego, którzy wznowili już treningi.
W meczu obu drużyn w Stalowej Woli Lechia prowadziła już 2:0 po golach Macieja Rogalskiego i Piotra Cetnarowicza. Jednak w drugiej połowie bramki dla gospodarzy zdobyli Kamil Gęśla oraz Tadeusz Krawiec i mecz zakończył się remisem 2:2.
Pary 34. kolejki:
ŁKS Łomża - Kmita Zabierzów, Pelikan Łowicz - GKS Katowice, Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków, Warta Poznań - Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk - Stal Stalowa Wola, Motor Lublin - Arka Gdynia, Odra Opole - Tur Turek, Polonia Warszawa - Piast Gliwice, GKS Jastrzębie - Wisła Płock
