Białostoczanki wyjeżdżały do Warszawy prowadząc 2:0 w rywalizacji, która toczy się do trzech wygranych. Niestety w piątek przegrały 0:3, a w sobotę 2:3.
- Dziewczyny lepiej grały w piątek, ale przegrały, nie wygrywając nawet seta - mówi Sebastian Grzegorek, trener BTPS-u. - W sobotę zaprezentowały się dużo gorzej, a przegrały dopiero po pięciu setach. Zawodniczkom nie można odmówić ambicji i zaangażowania, ale czegoś zabrakło. Mam nadzieję, że trzy razy pod rząd z warszawiankami nie przegramy.
Decydujące spotkanie odbędzie się dziś w Warszawie. Wygrany z tej rywalizacji utrzymuje się w lidze, a przegrany w kolejnej fazie baraży o pozostanie będzie walczył z Jedynką Łomża. Dopiero słabszy zespół z tej konfrontacji spada, a zwycięzca powalczy jeszcze z ekipą wyłonioną z III ligi.
Sety: 26:24, 25:23, 25:21.
Sety: 25:22, 20:25, 25:17, 17:25, 15:9.
BTPS : M. Korol (Właszczuk w drugim meczu), Piwko, Parchowska, Sekutowska (A. Korol w drugim meczu), Sasimowicz, Mróz, Obacz (libero) oraz Chańko, Olszyńska, Okruszko.