SPR walczy z Dinamem o EHF Cup

Szczypiornistki SPR Safo przegrały pierwszy mecz ćwierćfinałowy EHF Cup z Dinamem w Wołgogradzie różnicą dziesięciu bramek. W sobotę rewanż. - Będzie ciężko, ale nie tracimy nadziei - zapewnia II trener lublinianek Edward Jankowski

Nie da się ukryć, że drużyna lubelska staje przed bardzo trudnym zadaniem. Rosjanki udowodniły, że wiedzą, na czym polega gra w piłkę ręczną i są bardzo dobrze przygotowane pod względem fizycznym. Inna sprawa, że teraz czeka je uciążliwa podróż, która też może negatywnie wpłynąć na postawę zespołu. Drużyna z Wołgogradu z reguły wygrywa na własnym parkiecie i przegrywa w halach rywali. Tak było w dwóch ostatnich spotkaniach Pucharu EHF z Bayerem 04 Leverkusen i Iuventą Michalovce. Z tym że Dinamo miało korzystniejszy bilans obu meczów.

Przygotowania SPR do rewanżu dodatkowo skomplikowało zgrupowanie reprezentacji Polski, które odbywa się w Lublinie i potrwa do 21 marca. Trener Zenon Łakomy powołał na nie sześć zawodniczek z drużyny mistrzyń kraju. To bardzo ważna konsultacja, bo ostatnia przed turniejem o awans do igrzysk olimpijskich w Pekinie, który odbędzie się w Bukareszcie 28-30 marca. Wprawdzie zdołano wypracować kompromis, aby pogodzić interesy obu stron, ale trochę zamieszania było. - Do środy nasze zawodniczki do południa trenowały z kadrą, a wieczorem z nami - mówi trener Jankowski. - Natomiast od wczoraj wróciły do nas i tak będzie do meczu. Dodam jeszcze, że do reprezentacji oddaliśmy siedem szczypiornistek, bo nie przyjechała Agnieszka Jochymek z Zagłębia Lubin i zastąpiła ją Małgorzata Rola. Niestety, z powodu kontuzji wypadła nam ze składu Tatiana Sztefan. Zastąpi ją Olga Figiel. Po raz kolejny odnowił się też uraz Justynie Łabul. Wprawdzie nie była ona brana pod uwagę przy ustalaniu składu na ten mecz, ale teraz wszystko wskazuje na to, że w tym sezonie już jej na parkiecie nie zobaczymy.

W Rosji lublinianki przegrały 20:30. Drużyna trenerów Jana Packi i Jankowskiego grała bardzo nieskutecznie w ataku i popełniła masę niewymuszonych błędów technicznych. - Musimy poprawić pewne elementy gry - dowodzi Jankowski. - Chodzi przede wszystkim o skuteczność strzelecką i grę z kontry po mocnej obronie. Zespół musi też pokazać charakter, musi walczyć. Trzeba też wierzyć w możliwość odrobienia start. Bardzo liczymy na pomoc lubelskiej publiczności.

Kadry zespołów

Dinamo Wołgograd - bramkarki: Anna Sedoykina (urodzona w 1984 r.), Svetlana Karpova (88) - zawodniczki z pola: Olga Levina (85), Anna Kaczetova (89), Natalia Drygina (88), Ekaterina Grebenkina (88), Yana Vasileva (81), Tatiana Khmyrova (90), Daria Makarova (87), Evgenia Rvacheva (84), Olga Buijanova (76 - MKD), Elena Ilyukhina (82), Ksenia Makeeva (90), Marina Stupiniskaya (87).

SPR Safo Lublin - Magdalena Chemicz (74), Jolanta Pierzchała (79) - zawodniczki z pola: Katarzyna Wojdat (86), Kamila Skrzyniarz (84), Katarzyna Duran (83), Edyta Malczewska (83), Małgorzata Rola (83), Dorota Malczewska (81), Izabela Puchacz (74), Agnieszka Tyda (86) Ewa Damięcka (78), Małgorzata Majerek (76), Monika Marzec (73), Tatiana Sztefan (73) (UKR), Sabina Włodek (73).

Wyniki pozostałych meczów ćwierćfinałowych:

Ikast Bording (Dania) - Elda Prestigio (Hiszpania) 32:31 (19:12)

HB Metz (Francja) - Itxako Navarra (Hiszpania) 28:28 (10:15)

Byasen Elite (Norwegia) - Dunaferr NK (Węgry) 29:28 (17:14)

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.