Manchester United po sobotniej porażce z Portsmouth (0:1) odpadł z Pucharu Anglii. Polski bramkarz w 75. minucie spotkania został ukarany czerwoną kartką za faul na Milanie Baroszu. Arbiter Martin Atkinson podyktował też karnego, po którym padła jedyna bramka.
- Prawda jest taka, że kontakt między nami był. Baros go szukał i znalazł, po prostu sprytnie to wykorzystał. Jeśli faulowałem, to można powiedzieć, że kopnąłem go głową w nogę - mówi żartobliwie Kuszczak. - Sędzia skrzywdził nie tylko mnie, ale i cały zespół. W pierwszej połowie powinien odgwizdać karnego za faul na Cristiano Ronaldo.
Pytany o reakcję trenera w szatni, odpowiedział: - Po meczu Alex Ferguson miał pretensje do kilku zawodników. Niestety, mnie również się dostało. To była dla mnie lekcja charakteru, z której wyciągnę wnioski.