- Jedyne, czego zabrakło, to gry na naturalnej trawie. Jest widoczny postęp w grze, bramkarze mieli mało pracy. Cały czas jeszcze chcemy doskonalić naszą grę w obronie - uznał trener GKS-u Piotr Rzepka. W drużynie z Rogowa wystąpił m.in. były gracz GKS-u Wojciech Sałek.
Urazy wyłączyły z gry: Mariusza Adaszka, Michała Pietronia oraz Artura Jędrzejczyka. W pierwszej połowie meczu stłuczenia kolana nabawił się obrońca Krystian Kalinowski.
Jak przyznał obecny na meczu prezes GKS-u Joachim Langer, temat ściągnięcia do klubu z Polonii Bytom Artura Rozmusa jest już nieaktualny. Kibice nie doczekali się też debiutu Grzegorza Tomali, który na razie wystąpił jedynie w sparingu drużyny IV-ligowych rezerw. - Grzesiek ma naprawdę duże zaległości w grze i trzeba jeszcze poczekać - mówi trener bramkarzy Jarosław Matusiak.
GKS Jastrzębie 1 (0)
Przyszłość Rogów 0
Bramka: Żbikowski (64.)
GKS: Kafka - Wrześniak, Ciemięga, Kaciczak, Kalinowski - Woźniak, Wawrzyczek, Wilczek, Małkowski - Rusinek, Huscava. II połowa: Podolak - Pielorz, Wrzask, Kaciczak, Bednarek - Chrabąszcz, Grabczyński, Karwot, Małkowski (70. Woźniak) - Narwojsz, Żbikowski.