Obrona SIDEn - tradycyjnie monolit

Kiedy koszykarze Grzegorza Sowińskiego grają we własnej hali, punkty zdobywane przez ich rywali są rzadkim wydarzeniem. W sobotę, przeciwko Instalowi Białystok, SIDEn znów imponował defensywą.

Zespół z Białegostoku miał ogromne problemy z tym, żeby przedostać się pod kosz torunian, a rzuty z dystansu rzadko były celne. W efekcie po trzech kwartach Instal miał zaledwie 37 punktów i dopiero w ostatniej części meczu poprawił swój wynik. Ale wtedy trener SIDEn mógł być spokojniejszy o wynik - utrzymywała się wyraźna przewaga jego drużyny.

Torunianie pierwszy raz od dłuższego czasu mogli wystąpić w pełnym składzie. Do zespołu wrócili już kontuzjowani ostatnio rozgrywający Dawid Wójcik oraz skrzydłowy Adam Iciek. Ale najlepszy na parkiecie był znów Tomasz Lipiński, który tradycyjnie zaskakiwał przeciwników skutecznymi rzutami z dystansu.

Po 22 kolejkach torunianie nadal są na trzecim miejscu w tabeli II ligi - podobnie jak Harmattan Gniewkowo i Astoria Bydgoszcz mają 38 punktów. Obie drużyny rywalizujące z SIDEn o miejsca przed fazą play-off wygrały w sobotę swoje spotkania. Astoria na wyjeździe pokonała OSSM Sopot 97:73, a Harmattan we własnej hali wygrał z Legią Warszawa 91:87. Komplet punktów zdobył też lider, ŁKS Łódź. Na wyjeździe rozgromił Tur Bielsk Podlaski aż 96:66.

Wynik meczu

SIDEn - Instal 71:56

Kwarty: 19:16, 16:10, 17:11, 19:19

SIDEn: Lipiński 24 (4), Kondraciuk 15, Beciński 8, Bierwagen 2, Bagaziński 0 oraz Murowicki 11 (1), Wójcik 5 (1), Winczura 4, Iciek 2, Fajak 0, Słoniecki 0, Sadowski 0

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.