Czołowe drużyny rozgrywek wojewódzkich rozegrały wyrównany mecz. Lepszy o pięć punktów okazał się Klimart, który do tej pory przegrał tylko raz.
- O wyniku zdecydowały trzy ostatnie minuty, w trakcie których okazaliśmy się lepsi - mówi trener Bogusław Bobka. - Chociaż nie zagraliśmy najlepiej, za mało było kontr i później musieliśmy się męczyć w ataku pozycyjnym. Jeżeli zajmiemy pierwsze lub drugie miejsce w tabeli, to oczywiście wystartujemy w barażach o II ligę. Ale mamy zespół amatorski i na pewno o żadnym awansie nie myślimy.
Do gry, po oddaniu w poprzedniej kolejce meczu walkowerem, powrócił Jaćwing Ełk. I wygrał wysoko z Sokołem Białystok. Ełczanie mają już dwa walkowery na koncie. Wcześniej nie zagrali z NWSP 4 Białystok, gdyż mieli pretensje o złe warunki na sali i brak opieki medycznej podczas meczu.
- Wymaga się od nas wpisowego za udział w lidze, ale w ogóle nie jest respektowany regulamin rozgrywek - denerwuje się Michał Skrzypek, trener Jaćwinga. - Gra na tamtej sali groziła kontuzjami zawodników i dlatego nie zagraliśmy. Tym bardziej że nie było zapewnionej opieki medycznej. Będziemy pisali odwołanie od decyzji o walkowerze, gdyż uważam, że nas skrzywdzono.
- Rzeczywiście sala IV LO w Białymstoku, gdzie miał się odbyć mecz, należy do najgorszych w całej III lidze, ale jednak została przez nas zweryfikowana pozytywnie - mówi Waldemar Kołodziej z Wydziału Gier i Dyscypliny Podlaskiego Związku Koszykówki. - Regulamin mówi, że drużyna musi rozegrać mecz, a dopiero potem wpisać w protokole uwagi, jakie miała. Jaćwing w ogóle nie przystąpił do meczu i stąd walkower.
12. kolejka spotkań : ZSR Białystok - Klimart Jarema Białystok 59:64, Żubry Gimbasket Białystok - U Cezara Białystok 71:61, Jaćwing Ełk - Biatrans Sokół Białystok 109:70, Dziewiątka Łomża - NWSP 4 Białystok odbędzie się jutro. Technik Łomża pauzował.
Tabela III ligi
Dwa pierwsze zespoły zagrają w barażach o II ligę.
