Impel Gwardia liderem I ligi

Siatkarki Impelu Gwardii Wrocław wygrały na wyjeździe z Piastem Szczecin 3:1 i awansowały na pozycję lidera tabeli. Niestety, porażkę ponieśli siatkarze EnergiiPro Gwardii Wrocław, którzy we własnej hali nie sprostali Avii Świdnik, ulegając 1:3

Piast Szczecin - Impel Gwardia Wrocław 1:3 (15:25, 18:25, 25:17, 23:25)

Gwardia dzięki wygranej w Szczecinie awansowała na pozycję lidera tabeli. Wrocławianki zwłaszcza w pierwszych dwóch partiach spisywały się bezbłędnie. W pierwszym secie Piast tylko początkowo skromnie prowadził 5:3, ale szybko zrobiło się 17:7 dla Gwardii! Dopiero w trzecim secie Piast odzyskał nadzieję na korzystny wynik. Punkty, przebijając się przez blok gwardzistek, zdobywały wówczas Bury i Związek, na dodatek przy stanie 8:17 żółtą kartką za komentowanie decyzji sędziów ukarany został trener Rafał Błaszczyk.

Gwardia nie dopuściła jednak do tie-breaku, choć czwarty set był najbardziej zacięty. Przy stanie 21:21 najpierw skutecznie zaatakowała Bogumiła Barańska, a chwilę później kolejny punkt blokiem zdobyła Joanna Kaczor. W tym momencie Piast nie był już w stanie odwrócić losów meczu.

Warto zaznaczyć, że w Gwardii kapitalnie grała przez całe spotkanie Agnieszka Jagiełło, która podniosła z parkietu wiele trudnych piłek.

Gwardia: Kupisz, Starzyk, Mroczkowska, Toborek, Solipiwko, Barańska, Jagiełło (libero) oraz Kaczor, Haładyn, Efimienko, Koprowska.

Pozostałe mecze: Sokół Chorzów - SMS Sosnowiec 3:0, PLKS Pszczyna - Skra Bełchatów 0:3, KSZO Ostrowiec - Budowlani Toruń 3:1, Chemik Police - Politechnika Częstochowa 3:1, pauzowała Wisła Kraków.

Tabela I ligi

EnergiaPro Gwardia Wrocław - Avia Świdnik 1:3 (16:25, 23:25, 25:14, 23:25)

Gwardia nie sprostała Avii Świdnik, nie zdobywając nawet punktu. Od początku spotkania Arkadiusz Olejniczak i Tomasz Drzyzga mieli spore problemy z przyjęciem silnej zagrywki gości. Inna sprawa, że Avia w tym dniu mogła liczyć na dobrą grę swojego rozgrywającego Macieja Gorzkiewicza. W efekcie gwardziści byli tylko tłem dla przyjezdnych. Wydaje się, że przełomowy dla losów meczu był drugi set. Wówczas podopieczni trenera Macieja Jarosza prowadzili w końcówce 23:21. Niestety, seria błędów Wilka i Karpiewskiego w ataku, a także zepsuta zagrywka Karpiewskiego sprawiły, że to goście wykorzystali piłkę setową. Kolejną partię wrocławianie wygrali co prawda do 14, ale ostatniego seta znowu przegrali w końcówce.

Gwardia: Dutkiewicz, Krupnik, Karpiewski, Wilk, Terlecki, Olejniczak, Drzyzga (libero) oraz Chadała, Marciniak, Jarząbski.

Pozostałe mecze: AZS Nysa - SMS Spała 3:0, Skra II Bełchatów - Trefl Gdańsk 1:3, GTPS Gorzów - Orzeł Międzyrzecz 3:0, Energetyk Jaworzno - BBTS Bielsko 2:3, pauzował KS Poznań.

Tabela I ligi

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.