Reprezentanci stolicy Warmii i Mazur 2 stycznia rozpoczną przygotowania do kolejnych meczów w drugiej rundzie ekstraklasy. Dzień później zawodnicy przejdą badania wydolnościowe w Olsztyńskiej Szkole Wyższej. Jeszcze tego samego dnia, po południu, olsztyńska drużyna rusza na ogólnorozwojowe zgrupowanie do hotelu Anders w Starych Jabłonkach. Będzie tam przebywać do 7 stycznia, a zajęcia odbywać się będą na sali w Ostródzie. Zaledwie tydzień później rozpocznie się kolejny obóz szkoleniowy, tym razem w Ciechanowie (jeszcze są dopracowywane szczegóły wyjazdu).
Podopiecznych trenera Zdzisława Czoski czekają także mecze kontrolne - w drugi weekend stycznia mają zmierzyć się z litewskim Granitasem Kowno, w dniach 18-19 stycznia wezmą udział w turnieju (zagrają w nim pierwszoligowe drużyny), a tydzień później - w podobnej imprezie w Brodnicy. Tym razem przeciwnikiem olsztynian będą rywale z ekstraklasy - FocusPark Kiper Piotrków Trybunalski, MMTS Kwidzyn oraz AZS AWFiS Gdańsk. 1 lutego Traveland Społem wyjedzie do Głogowa, gdzie swoje umiejętności sprawdzi w pojedynku z tamtejszym Chrobrym. Głogowianie to obecnie ósma drużyna w tabeli ekstraklasy (Traveland Społem zajmuje dziewiąte miejsce), od olsztynian dzieli ich tylko punkt. Spotkanie w lutym będzie dla szczypiornistów z Warmii i Mazur doskonałą okazją do awansu na ósmą pozycję, która gwarantuje utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywek i udział w fazie play-off.
W nowym roku razem z drużyną będzie już trenował Tomasz Garbacewicz, 20-letni rozgrywający, absolwent Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Gdańsku. Olsztyński zawodnik ostatnio przebywa wraz z polską reprezentacją na turnieju Christmas Trophy na Słowacji. W pierwszym spotkaniu z Węgrami biało-czerwoni wygrali 33:27, a Garbacewicz dwukrotnie trafił do bramki przeciwnika. Polacy w piątek mieli się zmierzyć jeszcze z Czechami (spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego wydania "Gazety"), z kolei w sobotę czeka ich jeszcze potyczka z gospodarzami.
Działacze Travelandu Społem rozglądają się również za nowymi graczami. Szkoleniowiec Zdzisław Czoska po ostatnim meczu mówił o koniecznych wzmocnieniach - nowi zawodnicy mieliby na boisku przede wszystkim odciążyć tych bardziej doświadczonych szczypiornistów. Okno transferowe kończy się pod koniec stycznia przyszłego roku. Władze olsztyńskiego klubu rozmawiają na razie z czterema zawodnikami, przede wszystkich graczami z pierwszej ligi. Efektów tych negocjacji można się spodziewać najwcześniej tuż przed Nowym Rokiem. - Chcemy pozyskać co najmniej dwóch, na środek i na lewe rozegranie - mówi Zbigniew Czapla, drugi trener Travelandu Społem. - Na pewno nie będą to szczypiorniści z najwyższej półki, z Bundesligi, bo na takich nas przecież nie stać. Potrzeba nam jednak zawodników ogranych, którzy już mają jakieś doświadczenie i mogą nas wzmocnić, a nie takich, którzy jeszcze się będą uczyć.
EKSTRAKLASA
