W sobotę w Gliwicach pokonał AZS, który do tej pory wygrał wszystkie mecze. - Był to dla nas taki mecz prawdy - mówi trener Tytana Janusz Ferenc. - Trochę się obawiałem tego spotkania, bo rywal silny, a graliśmy na wyjeździe. Wygraliśmy jednak dość pewnie.
AZS Gliwice 82 (20,16,23,23)
Tytan 89 (22,18,25,24)
Dromet: Sośniak 26, Szynkiel 15, Karkoszka 14, Jarecki 10, Wojciechowski 8, Pęczak 8, Chądzyński 4, Tomzik 2, Owusu 2.