Drobne kontuzje w AZS-ie

Choć sobotni rywal koszykarzy z Opola zajmuje w II lidze dopiero siódme miejsce, pojedynek z nim może być trudną przeprawą dla naszej drużyny.

- Kalisz gra głównie dwoma bardzo mocnymi zawodnikami, i to właśnie na nich musimy zwrócić szczególną uwagę - ostrzega asystent trenera AZS-u Opole Paweł Pakosz. Trenerzy i zespół dobrze znają przeciwnika. - Staramy się przed każdym meczem analizować materiał z gry rywala. Dlatego wiemy, czego możemy się spodziewać po Kaliszu - dodaje.

Może się jednak okazać, że nie tylko dobra postawa gości, a głównie problemy zdrowotne gospodarzy będą największą przeszkodą w odniesieniu dziewiątego zwycięstwa w tym sezonie. - Cały tydzień nie trenował Maciej Kret. Ma problemy ze zdrowiem i cały czas jest na antybiotykach. Poza tym kilku innych zawodników narzeka na bóle - mówi Pakosz. Drobne urazy spowodowały, że miniony tydzień był bardzo pracowity zwłaszcza dla trenera odnowy biologicznej opolan Jacka Łuniewskiego. - Nie ma jednak zagrożenia, że nie będziemy mieli ludzi do uzupełnienia składu. Jesteśmy w tej komfortowej sytuacji, że na każdej pozycji mamy dublerów i jest w kim wybierać - uspokaja asystent trenera.

Kolejny z opolskich II-ligowców Pogoń Prudnik zmierzy się w Lesznie z miejscowym UKKS-em. Choć prudniczanie zagrają w obcej hali, wydają się być faworytem tego spotkania, bowiem przeciwnicy zajmują w tabeli odległą, 11. pozycję.

AZS Politechnika Opole - AZS Kalisz

Sobota, hala przy ul. Prószkowskiej, godz. 17

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.