Po pierwszej połowie środowego meczu z Dynamem Kijów Holender uskarżał się na ból palca. Trener Alex Ferguson nie chciał ryzykować, bo niedawno 37-letni weteran musiał pauzować z powodu tego samego urazu. - Wpuścił Kuszczaka, który w przeciwieństwie do van der Sara miał trochę roboty - pisze "The Guardian". Kilka chwil po wejściu na boisko Polak obronił silne uderzenie Diogo Rincona. 20 min później Tiberiu Ghioane strzelał z siedmiu metrów, a Kuszczak wybił piłkę końcami palców. "Daily Mirror" przyznał Polakowi 7, Holender dostał 6.
Po meczu okazało się, że uraz van der Sara nie jest poważny i będzie mógł zagrać w niedzielnym meczu ligowym z Blackburn. Ale dzięki środowemu zwycięstwu 4:0 MU jest już pewne awansu do 1/8 finału. W ostatnich latach Ferguson w takich sytuacjach na pozostałe mecze wystawiał rezerwy. W sezonie 2002/03 po czterech zwycięstwach w dwóch ostatnich meczach Fabiena Bartheza zmienił Ricardo Lopez. Rok później za Tima Howarda do bramki wszedł Roy Carroll.
Kuszczak ma więc szansę na grę ze Sportingiem u siebie i Romą na wyjeździe. Gdyby tak się stało, Polak zagrałby więcej minut w fazie grupowej (325) od van der Sara (215).
Do zajęcia pierwszego miejsca MU wystarczy wygrana ze Sportingiem lub remis z Romą. Jest to istotne o tyle, że w 1/8 finału zwycięzcy grup będą rozstawieni.
Szansa dla Fabiańskiego?
O pierwsze miejsce walczy też Arsenal, który w środę po słabym meczu zremisował ze Slavią Praga 0:0, ale zapewnił sobie awans. Trener Arsene Wenger zostawił w domu największe gwiazdy z Cescem Fabregasem na czele, i wystawił zawodników, którzy dotychczas przeważnie grali w Pucharze Ligi. - Zagraliśmy średnio, ale w kolejnych meczach nadal będę stawiał na rezerwowych. To dobra okazja, by się ograli - powiedział Francuz. Być może oznacza to szansę dla Łukasza Fabiańskiego, który nie znalazł się w kadrze na Slavię.
Liczba Kuszczaka
6
meczów zagrał Tomasz Kuszczak we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. Gole (dwa) wpuścił tylko w meczu Pucharu Ligi z Coventry. Rok temu w połowie listopada miał tylko trzy występy.
