Obecnie akademiczki zajmują 8. lokatę. Nie jest to wynik na miarę oczekiwań klubu, dlatego zespołowi wyjątkowo zależy na zdobyciu kompletu punktów w dwóch pozostałych spotkaniach rundy.
- Zespół z Jeleniej Góry jest do ogrania, chociaż to nie będzie łatwe. Jeleniogórzanki preferują odważną grę, a to nie zawsze jest atut. Czasami takie ryzyko powoduje błędy, które my będziemy musieli wykorzystywać - mówi szkoleniowiec Politechniki Waldemar Szafulski.
Największą bolączką zespołu przed spotkaniem w Jeleniej Górze jest absencja czołowej bramkarki Iwony Łącz. Kadrowiczka nie uporała się jeszcze z kontuzją stopy. - Iwona na czwartek ma zaplanowane prześwietlenie, ale lekarze zabraniają gry. Nie wystąpi już do końca rundy. To dla nas duży cios, cała drużyna bardzo na nią liczyła - martwi się Szafulski.
Na bramce będą musiały sobie radzić Ilona Hauzer i Anna Morawiec, która w ekstraklasie zadebiutowała przed tygodniem. - Dziewczyny powinny potraktować możliwość występu jako szansę - uważa trener.
Mecz od godz. 18.15 transmitować będzie TVP Sport.
78 - tyle bramek rzuciła Marta Gęga (Jelenia Góra) w tym sezonie. Kluczem do wygranej Politechniki będzie zatrzymanie tej zawodniczki