Wójcik debiutował przeciw Podbeskidziu

Podbeskidzie zremisowało na trudnym terenie w Pruszkowie. Był to debiut Janusza Wójcika jako trenera miejscowej drużyny. - Dobrze stało się, że Świt... przepraszam, Znicz zremisował z trudnym przeciwnikiem - zaczął swój pomeczowy komentarz Wójcik.

Jak widać, praca w Pruszkowie jest jeszcze dla niego zupełną nowością. Bliżej mu do Świtu Nowy Dwór, którego trzy lata temu nie udało mu się uratować przed spadkiem do II ligi. W ubiegłą niedzielę przegrał wybory. W okręgu podlaskim dostał 630 głosów. Na stadionie w Pruszkowie poparcie miał porównywalne (procentowo znacznie większe). Większość z ponad tysiąca kibiców skandowała jego nazwisko, słychać było tylko nieliczne gwizdy. Wciąż pamięta się jego sukcesy z kadrą olimpijską i Legią. Spiker również przedstawił go z wielkim entuzjazmem, zresztą zgodnie z prawdą jako dyrektora ds. sportowych. "Ojciec dyrektor" - krzyknął wtedy ktoś z trybun. Formalnie szkoleniowcem Znicza jest Michał Libich, na co dzień prowadzący jedną z grup młodzieżowych Polonii Warszawa. Były trener reprezentacji Polski nie ma ważnej licencji uprawniającej go do prowadzenia zespołów I i II ligi. - Zapomniałem jej odnowić. Nie chcieliśmy płacić 10 tys. zł, by na siłę ją uzyskać. Poczekamy do grudnia, zapłacę 150 zł i wtedy znów będę trenerem - tłumaczył Wójcik.

To on jednak od wtorku prowadzi zajęcia z młodą drużyną Pruszkowa. Jeszcze z nią dobrze się nie zapoznał. Na konferencji, by omówić taktykę, założył okulary i wnikliwie spojrzał w kartkę z rozrysowanym boiskiem i nazwiskami piłkarzy.

Sam mecz był słabym widowiskiem. Najlepszą okazję na gole już w 92. minucie meczu miał Grzegorz Pater. W pojedynku z Jarosławem Paśnikiem pomocnik Podbeskidzia wybrał najgorszą z możliwości: postanowił go przelobować. Piłka zatrzymała się jednak na siatce, a nie w siatce.

- Mieliśmy słabą I połowę, lepszą drugą - stwierdził trener Marcin Brosz

Znicz Pruszków 0

Podbeskidzie Bielsko-Biała 0

Znicz: Paśnik - Leszczuk, Kowalski, Januszewski Ż , Maciej Rybaczuk - Mikołaj Rybaczuk (76. Rackiewicz), Zawistowski Ż (83. Nwaogu), Osolinski, Grzeszczyk, Herman - Wiśniewski.

Podbeskidzie: Merda - Górkiewicz Ż (46. Pater), Szmatiuk, Odrzywolski, Dancik Ż - Sacha, Gorszkow, Jarosz, Żmudziński - Kołodziej (78. Surdykowski), Kocur (46. Chrapek).

Sędziował D. Stefański (Bydgoszcz). Widzów 1200.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.