Piłka nożna kobiet. Gol powalczy o medale w hali

Drużyna ISD Gola Częstochowa zadebiutuje w piątek w lidze futsalu. - Zawodniczki potrzebują dodatkowych wyzwań, a gra o mistrzostwo Polski na pewno takim będzie - argumentuje prezes klubu Włodzimierz Seifryd

Częstochowskie piłkarki należą do najlepszych w kraju. Przed rokiem w rozgrywkach ekstraligi nie dały rady tylko kolekcjonującej złote medale drużynie AZS-u Wrocław. W tym sezonie również mają duże szanse na miejsce na podium. Okazuje się jednak, że występy na trawie to dla zawodniczek Gola za mało.

- Sezon na trawie jest krótki - w sumie w rundzie jesiennej rozegramy jedynie dziesięć spotkań - a przerwa zimowa długa - mówi prezes Seifryd. - Między innymi dlatego zdecydowaliśmy się wystąpić w rozgrywkach futsalu. Ale nie tylko. Myślę, że dzięki udziałowi w tych rozgrywkach dziewczyny podniosą swój poziom. Poza tym one potrzebują dodatkowych wyzwań, a gra o mistrzostwo Polski na pewno takim będzie. Liczę, że powalczymy o dobry wynik w tej lidze. Pierwszy mecz rozegramy w piątek w Częstochowie. Zapraszam kibiców na nasz debiut.

Przed spotkaniem z Bronowianką Kraków (piątek godz. 18.20, hala Polonia) piłkarki Gola spotkają się tylko na jednym treningu w hali.

- Niestety, tak jak z boiskiem, taki i ze znalezieniem wolnego terminu w hali mieliśmy problemy - dodaje Seifryd. - W Polonii trenuje mnóstwo grup i wcisnąć się w grafik nie jest łatwo. Mecz z Bronowianką zagramy w przerwie miedzy treningami siatkarzy AZS-u i niemieckiej drużyny, która przyjedzie do Częstochowy na pucharowy mecz. Zobaczymy co będzie później.

W lidze futsalu kobiet występować będzie sześć zespołów. Oprócz Gola i Bronowianki, Unia Opole, Rolnik Biedrzychowice, Podgórze Kraków i Piąteczki Gliwice.

- Przed futsalem kobiet jest duża przyszłość - uważa Seifryd. -Te ta dyscyplina powinna się rozwijać. Byłoby dobrze gdyby w Częstochowie i okolicznych miejscowościach, które mają zaplecze w postaci dużych hal, powstały kolejne drużyny. Jak wiele można osiągnąć pokazuje przykład Gliwic, gdzie już od jakiegoś czasu istnieje prężna liga.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.