Dość nietypowo, ale bardzo trafnie spotkanie podsumował trener akademiczek Stanisław Pieśniak: - Dziękuję kibicom za liczne przybycie, ale przepraszam za styl, jaki zaprezentowała moja drużyna. Obiecuję, że wkrótce będziemy wygrywać w lepszym stylu.
Obie drużyny faktycznie nie zachwyciły swoją grą. Gospodynie dosyć pewnie wygrały dwa pierwsze sety, prezentując się lepiej w polu zagrywki i ataku. W trzeciej odsłonie role się jednak odwróciły i wszystkie atuty były po stronie gości. - Chyba jednak istnieje coś takiego jak syndrom trzeciego seta, bo właściwie nie wiem, co się wtedy stało z zespołem - przyznał szkoleniowiec AZS-u. Radomianki na szczęście otrząsnęły się w czwartej partii, w której zdecydowanie prowadziły od samego początku, wygrywając ją do 15.
Z kompletem punktów Politechnika plasuje się na trzeciej pozycji w tabeli.
AZS POLITECHNIKA RADOMSKA - JEDYNKA ALEKSANDRÓW ŁÓDZKI 3:1 (25:19, 25:14, 17:25, 25:15).
Politechnika: Nadziałek - Jaroszek, Pawłowska, Januszewska, Frużyńska, Kucharska, Sokołowska (libero) oraz Smykiel, Markowska.
Pozostałe wyniki 1. kolejki: Sparta Warszawa - Legionovia Legionowo 0:3, Jedynka Łomża - AZS AWF Warszawa 1:3, Budowlani Łódź - AZS BTPS Białystok 3:0, ŁKS Łódź - Nike Ostrołęka 2:3.
